IAR
Artur Jaryczewski
28.08.2013
Amerykanin więziony w Pjongjangu. Interwencja USA
Wysoki rangą urzędnik administracji Obamy po raz pierwszy od lat w Pjongjangu. Do Korei Północnej udaje się ambasador Robert King. Cel misji - kwestia uwolnienia Amerykanina przetrzymywanego w północnokoreańskim obozie pracy.
Posłuchaj
-
Misja specjalna USA do Pjongjangu - korespondencja Tomasza Sajewicza (IAR)
Czytaj także
Robert King to specjalny wysłannik amerykańskiej administracji zajmujący się monitoringiem naruszeń praw człowieka w Korei Północnej. W Pjongjangu będzie negocjował uwolnienie 44-letniego Kennetha Bae’a, zatrzymanego pod koniec ubiegłego roku w Korei Północnej. Mężczyznę skazano za organizowanie grup, których celem miało być obalenie władzy. Bae organizował wycieczki do Korei Północnej. W mediach pojawiały się też informacje, że oprócz tej pracy zajmował się też działalnością misyjną, za co został zatrzymany na Północy.
Ambasador King będzie pierwszym tak wysokim rangą przedstawicielem amerykańskiej administracji, który odwiedzi Pjongjang od czasu objęcia władzy przez Kim Dzong Una.
IAR/aj