Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Przerwa 06.09.2013

Sąd: Holandia odpowiedzialna za śmierć trzech Muzułmanów w Srebrenicy

Państwo holenderskie jest odpowiedzialne za śmierć trzech Muzułmanów w masakrze dokonanej przez siły Serbów bośniackich po upadku Srebrenicy w 1995 roku podczas wojny na Bałkanach. To orzeczenie sądu kasacyjnego w Holandii.
Cmentarz ofiar masakry w SrebrenicyCmentarz ofiar masakry w SrebrenicyDans-eng/Wikimedia Commons/CC

Podtrzymano orzeczenie sądu apelacyjnego z lipca 2011 roku w tej sprawie. Wtedy sąd uznał, że państwo holenderskie jest odpowiedzialne za śmierć trzech mężczyzn, bo holenderscy żołnierze sił pokojowych ONZ, którzy mieli chronić Srebrenicę, nie powinni byli przekazywać ich Serbom bośniackim.
W pierwszej decyzji w tej sprawie z 10 września 2008 roku sąd okręgowy w Hadze orzekł, że państwo holenderskie nie może ponosić odpowiedzialności za działania holenderskich żołnierzy sił pokojowych. Jednak apelację od tego wyroku złożyli krewni ofiar: Hasan Nuhanović, tłumacz, który stracił brata i ojca w Srebrenicy oraz krewni Rizo Mustaficia, elektryka, który też zginął w tej masakrze.

Jak doszło do masakry w Srebrenicy

Holenderscy żołnierze sił pokojowych ONZ byli odpowiedzialni za położoną przy granicy z Serbią Srebrenicę, która była muzułmańską enklawą, ogłoszoną przez ONZ "strefą bezpieczeństwa". W lipcu 1995 roku siły Serbów bośniackich zajęły miasto i wymordowały prawie 8 tys. mężczyzn i chłopców.
Siły Serbów bośniackich zdobyły Srebrenicę 11 lipca 1995 roku, na kilka miesięcy przed zakończeniem wojny w Bośni. Zgromadziło się tam 30 tys. ludzi, w tym tysiące uchodźców, szukających schronienia przed nacierającymi wojskami serbskimi. Bronić ich mieli holenderscy żołnierze z sił ONZ, uzbrojeni tylko w lekką broń.

Holendrzy wycofali się bez walki, gdy dowództwo misji wojskowej ONZ odmówiło wsparcia i zaatakowania Serbów z powietrza. Batalion ONZ przyglądał się biernie oddzielaniu muzułmańskich mężczyzn od kobiet. Holendrzy wydali nawet 5 tys. Muzułmanów, którzy schronili się przed wywózką w ich bazie w Potoczari w przekonaniu, że wyjazd stamtąd jest dla nich jedynym wyjściem.

Co się stało po masakrze w Srebrenicy

Raport ujawniający te fakty doprowadził w kwietniu 2002 roku do dymisji rządu holenderskiego. ONZ przyznała w 1999 roku, że popełniła błąd w ocenie sytuacji w Srebrenicy. Holenderski rząd zawsze utrzymywał, że jego żołnierze zostali porzuceni przez siły ONZ, bo nie zapewniły im one wsparcia powietrznego.

Zbrodnia w Srebrenicy przyspieszyła koniec wojny w Bośni i Hercegowinie. Po masakrze lotnictwo NATO dokonało zmasowanych nalotów na pozycje Serbów bośniackich, a po ich zakończeniu do BiH wkroczyła armia chorwacka, która wraz z siłami muzułmańskimi i wojskiem bośniackich Chorwatów rozbiła Serbów.
Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych na obszarze dawnej Jugosławii oraz najwyższy organ sądowy ONZ Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznały masakrę muzułmańskich mężczyzn i chłopców w Srebrenicy za ludobójstwo.

 

''

PAP/MP