Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Słójkowski 11.09.2013

Zamach bombowy na siedzibę egipskiego wywiadu. Są ofiary

Co najmniej 6 żołnierzy zginęło, a 10 odniosło obrażenia w środę w zamachu bombowym na siedzibę egipskiego wywiadu na Synaju - poinformowały siły bezpieczeństwa. Od soboty wojska egipskie prowadzą ofensywę przeciwko islamistycznym bojownikom na półwyspie.
Zniszczenia po ofensywie wojsk egipskich przeciwko bojownikom na półwyspie Synaj.Zniszczenia po ofensywie wojsk egipskich przeciwko bojownikom na półwyspie Synaj.PAP/EPA/STR

Do ataku doszło w mieście Rafah, przy granicy Egiptu ze Strefą Gazy. Zamachowiec samobójca wjechał samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi w jednokondygnacyjny budynek wywiadu.
Pierwsze wiadomości agencji Reuters mówiły, że w ataku zginęły cztery osoby, a rannych zostało ponad dziesięć. W późniejszych godzinach liczba zabitych wzrosła do sześciu.
Przedstawiciele władz przekazali również, że islamistyczni bojownicy ostrzelali z granatników przeciwpancernych wojskowy posterunek znajdujący się niedaleko siedziby wywiadu. Według świadków doszło do starć między bojownikami i siłami bezpieczeństwa.
Islamiści nasilili ataki na Synaju od czasu, gdy 3 lipca armia egipska obaliła wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta kraju Mohammeda Mursiego. W odpowiedzi wojsko przystąpiło w ostatnich tygodniach do coraz intensywniejszych działań na półwyspie.
Przywódca islamistycznej grupy Ansar Bajt al-Makdis, z bazą na Synaju, wziął odpowiedzialność za nieudany zamach z ubiegłego tygodnia na szefa MSW Egiptu Mohammeda Ibrahima. Zapowiedział też zwiększenie liczby ataków na siły egipskie w odwecie za najnowszą ofensywę przeciwko bojownikom.
Od czasu podjęcia tej ofensywy w sobotę na Synaju zabito co najmniej 30 domniemanych islamistycznych bojowników i aresztowano dziewięciu podejrzanych.

'' ps