Logo Polskiego Radia
PAP
Beata Krowicka 20.09.2013

Prezydent odznaczył poległego Amerykanina, który uratował Polaka w Ghazni

Sierżant sztabowy armii amerykańskiej Michael H. Ollis własnym ciałem zasłonił polskiego żołnierza podczas ataku na bazę w Ghazni. Prezydent Komorowski nadał mu za to pośmiertnie Gwiazdę Afganistanu.
Odznaczenie Gwiazda AfganistanuOdznaczenie Gwiazda Afganistanuprezydent.pl

W środę sierżanta Ollisa Złotym Medalem Wojska Polskiego odznaczył pośmiertnie minister obrony Tomasz Siemoniak. W Pentagonie jest wniosek o przyznanie żołnierzowi Srebrnej Gwiazdy, trzeciego najwyższego odznaczenia w armii USA.
Podczas sierpniowego ataku na bazę Ghazni 24-letni sierżant sztabowy Michael Ollis osłonił własnym ciałem polskiego żołnierza, gdy zamachowiec-samobójca zdetonował przed nimi ładunek wybuchowy. Amerykański żołnierz zginął na miejscu.
Michael Ollis wstąpił do armii w 2006 r., był żołnierzem 10. Dywizji Górskiej. Służył już wcześniej w Iraku i Afganistanie. Obecną zmianę rozpoczął w styczniu.
Atak na bazę Ghazni, w której stacjonują żołnierze Polskiego Kontyngentu wojskowego w Afganistanie, rebelianci przypuścili 28 sierpnia wysadzając wyrwę w ogrodzeniu i ostrzeliwując obóz. W starciu zostało poszkodowanych 10 polskich żołnierzy. Najciężej ranny Polak zmarł 2 września w amerykańskim szpitalu wojskowym w Ramstein w Niemczech. To 43. Polak, który zginął lub zmarł na misji w tym kraju.
Największe straty ponieśli Afgańczycy - zginęło siedmiu żołnierzy i policjantów oraz siedem osób cywilnych, kilkadziesiąt trafiło do miejscowego szpitala.
Zabici zostali wszyscy napastnicy.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP, bk