Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 21.09.2013

Atak w stolicy Kenii: rośnie liczba zabitych

Podczas napadu na centrum handlowe w Nairobi zginęły co najmniej 30 osoby, a około 60 zostało rannych, wśród nich dzieci.
Zwolnieni zakładnicyZwolnieni zakładnicyPAP/EPA/DANIEL IRUNGU

Takie dane podaje kenijski Czerwony Krzyż.  Zatrzymano jednego z mężczyzn, którzy napadli na centrum handlowe w Nairobi - podała kenijska policja. Mężczyzna został ranny.
Napastnicy zabarykadowali się w budynku i wzięli nieznaną liczbę zakładników. Niektóre źródła mówią o 36 przetrzymywanych osobach.

Kenijskie Ministerstwo Spraw wewnętrznych przyznało, że atak na ekskluzywne centrum handlowe Westgate jest dziełem terrorystów. Świadczy o tym między innymi fakt, że napastnicy wypuścili zakładników - wyznawców islamu.
Nie wiadomo dokładnie, ilu terrorystów jest w budynku, ani czego żądają. Wypuszczeni zakładnicy twierdzą jednak, że są to Somalijczycy.

Somalijska grupa terrorystyczna al-Shabab napisała na twitterze, że ostrzegała wcześniej władze w Kenii, by wycofały swoje wojska Somalii. Jednak w swoim wpisie nie przyznała się bezpośrednio do ataku w Nairobi
W przeszłości islamiści z somalijskiej organizacji al-Shabab grozili atakiem na Westgate, gdzie zazwyczaj przebywa wielu cudzoziemców i bogatych Kenijczyków.
Z powodu dużej liczby rannych w szpitalach w Nairobi zaczęło brakować krwi. Lokalne media wzywają mieszkańców miasta do zachowania spokoju, a także do oddawania krwi we wszystkich szpitalach.

>>>Świadek ataku w Nairobi: strzały i eksplozje>>>
Centrum handlowe Westgate zostało otoczone przez policje i wojsko. Nie wiadomo, czy planowany jest szturm. Na wszelki wypadek zamknięto także pobliskie centrum handlowe Village Market znajdujące się niedaleko biur ONZ i ambasady Stanów Zjednoczonych.
pp/IAR/PAP

''