Afgańska policja przy wsparciu żołnierzy Polskich Sił Zadaniowych przejęli w prowincji Ghazni 72 kilogramów haszyszu.
Zatrzymano również kierowcę i jego pomocnika, którzy przewozili narkotyki transportowane do prowincji Nimroz. Jest to kierunek na tzw. Szlaku Południowym wiodącym przez Pakistan, skąd dalej narkotyki trafiają najczęściej na rynek europejski.
Zaledwie kilka dni temu udało się z kolei zarekwirować 230 kilogramów opium i 11 kilogramów heroiny.
Jak mówi Polskiemu Radiu rzecznik polskich żołnierzy w Afganistanie major Dariusz Osowski, walka z narkotykami jest jednym z najważniejszych zadań Polaków, którzy szkolą afgańskie siły.
- Afganistan jest potentatem w światowej produkcji opiatów. Zwalczanie problemu narkotyków jest jednym z największych wyzwań dla afgańskich władz. Współpraca szkoleniowa polskich zespołów doradczych i afgańskich partnerów daje dzisiaj bardzo dobre wyniki, które przekładają się bezpośrednio na zmniejszenie ilości narkotyków na światowym rynku - dodał major Osowski.
Afganistan jest jednym z największych na świecie producentów narkotyków. Według danych ONZ, trzy czwarte opium na świecie pochodzi właśnie z Afganistanu.
Materiały na 1000 bomb
W poniedziałek PKW w Afganistanie poinformował, że polscy żołnierze w wraz z afgańskimi kolegami znaleźli i zarekwirowali 18 ton materiałów służących do produkcji min.
Materiały do produkcji bomb usiłowano przewieźć ciężarówkami razem z transportem żywności. Polacy i Afgańczycy zatrzymali cały konwój w mieście Ghazni. - W jednej z ciężarówek za workami z fasolą i ryżem znaleziono 350 worków z saletrą amonową oraz 400 kilogramów chloranu potasu - relacjonował rzecznik polskich żołnierzy w Afganistanie, major Dariusz Osowski.
Polacy oceniają, że z przemycanych w ciężarówkach materiałów, można byłoby zrobić około tysiąca bomb. Wysadzanie w powietrze zarekwirowanego ładunku zajęło saperom pół dnia.
IAR, bk