Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 25.09.2013

Ile ofiar ataku w Kenii? Terroryści: zginęło 137 osób

Dzień po zakończeniu akcji odbicia zakładników w Nairobi trwa przeszukiwanie centrum handlowego, w których ich przetrzymywano.
Kenijscy żołnierzeKenijscy żołnierzePAP/EPA/DAI KUROKAWA

Ekipy poszukiwawcze sprawdzają, czy na miejscu nie ma jeszcze ciał ofiar ataku.

Oficjalną liczbę 67 ofiar zakwestionowali bojownicy z al-Szabab, którzy przeprowadzili atak. Według agencji AFP, na swoim koncie na Twitterze poinformowali o co najmniej 137 zmarłych. Tylu - według organizacji - było zakładników i wszyscy nie żyją. Tych danych nie potwierdzają jednak żadne oficjalne źródła.

Atak terrorystyczny na centrum handlowe w Kenii - czytaj więcej

Dżihadyści zarzucili kenijskim władzom użycie gazu. - Przegrawszy walkę z mudżahedinami w centrum handlowym, kenijski rząd rozpylił gaz, aby zakończyć oblężenie centrum Westgate. W akcie czystego tchórzostwa siły kenijskie użyły w budynku pocisków zawierających substancje chemiczne - oświadczyli islamiści.
W komunikacie dodali, że kenijski rząd, "aby ukryć swe zbrodnie, sprowokował zawalenie się budynku, grzebiąc pod gruzami dowody i wszystkich zakładników".
We wtorek zawalił się dach, a także trzy na cztery kondygnacje centrum handlowego, które zostało zaatakowane w sobotę.
Wieczorem we wtorek prezydent Uhuru Kenyatta ogłosił zakończenie oblężenia centrum Westgate. Ogłosił również trzydniową żałobę. Według prezydenta w następstwie ataku poszkodowanych zostało 240 osób, przy czym zginęło co najmniej 67 osób, w tym 61 cywilów i sześciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Zabitych zostało pięciu napastników, a 11 aresztowano - powiedział Kenyatta. Ok. 60 ludzi uważa się za zaginionych.
Oblężenie trwało prawie 80 godzin. W tym czasie kenijskie władze informowały o zakończeniu akcji, ale deklaracje te okazywały się przedwczesne. Napastnicy domagali się od władz w Nairobi wycofania kenijskich wojsk z Somalii, gdzie od roku walczą przeciw islamskim rebeliantom.

''to