Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 29.09.2013

Zamach w Pakistanie. Dwie eksplozje na zatłoczonym bazarze

Liczba zabitych w zamachu w Peszawarze na północy Pakistanu wzrosła do 39. Wśród ofiar śmiertelnych jest 8 kobiet i sześcioro dzieci w wieku od 5 do 9 lat. Około 90 rannych pozostaje w szpitalu.
Zamach w Pakistanie. Na zdjęciu ratownicy medyczni udzielają pomocy jednemu z rannych.Zamach w Pakistanie. Na zdjęciu ratownicy medyczni udzielają pomocy jednemu z rannych.PAP/EPA/ARSHAD ARBAB

Dwie eksplozje miały miejsce na zatłoczonym bazarze. Pierwsza - mniejsza miała siłę porównywalną do wybuchu granatu. Druga była dużo silniejsza i wywołała liczne pożary. Spłonęło co najmniej 8 stoisk i zaparkowane w pobliżu samochody.

Około 200-kilogramowy ładunek został umieszczony w samochodzie zaparkowanym w pobliżu bazaru. Terroryści zdetonowali go zdalnie - za pomocą pilota.

Na miejsce szybko dotarły służby ratunkowe. Akcję utrudniała panika, która wybuchła wśród ludności na bazarze.

Zamach potępił już premier Pakistanu Nawaz Sharif. Zdaniem jednego z przedstawicieli lokalnych władz, głównym celem terrorystów była komenda policji w Peszawarze. Z tą tezą nie zgadzają się miejscowi policjanci, wskazując, że atak miał miejsce z dala od tego budynku

To trzeci zamach w Peszawarze w ciągu tygodnia. W piątek celem ataku był autobus, a w poprzednią niedzielę w tym samym mieście doszło do ataku na chrześcijan uczestniczących w niedzielnej mszy św. W obu tych zamachach zginęło łącznie prawie 100 osób.

''mr