Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Hatała 05.10.2013

Szkoła wydała nie to dziecko. Dziadek się nie zorientował

Jedna z angielskich szkół omyłkowo wydała nie to dziecko co trzeba dziadkowi, który przyszedł zabrać wnuczkę na wizytę w przychodni. Wydanie 6-letniej dziewczynki obcemu mężczyźnie oburzyło jej ojca. Władze szkolne wszczęły dochodzenie.
Szkoła wydała nie to dziecko. Dziadek się nie zorientowałGlow Images/East News

74-letni dziadek jednej z uczennic szkoły podstawowej w Gillingham w hrabstwie Kent poprosił nauczycielkę, żeby zwolniła wnuczkę z lekcji i poszedł z nią do doktora. Tyle że - jak donoszą brytyjskie media - emeryt miał słaby wzrok i nie zorientował się, że wydano mu inną dziewczynkę - choć zgadzało się i imię, i wzrost, i jasne włosy.

Również lekarz nie zorientował się, że bada nie to dziecko, co trzeba i wydał syrop na przeziębienie. Sama dziewczynka nie zdziwiła się, kiedy zobaczyła nie tego dziadka, którego dobrze znała, bo w domu na kominku stała zawsze fotografia drugiego, nieżyjącego, o którym jej zawsze mówiono - to jest twój drugi dziadek.

I nikt by się do końca nie dowiedział o pomyłce, gdyby dziewczynka nie pokazała w domu syropu z paracetamolem przepisanym na cudze nazwisko. Oburzony ojciec mówi, że musiał córce zadać niezwykle kłopotliwe pytania, żeby się upewnić, czy nie padła przypadkiem ofiarą pedofilii.

Komentując to zdarzenie kierowniczka szkoły powiedziała, że bezpieczeństwo dzieci ma dla niej najwyższą wagę.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach >>>

IAR,kh

''