Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 08.10.2013

Kompromisu brak. Ameryka na granicy recesji

Nie ma zbliżenia w sprawie amerykańskiego budżetu. Paraliż administracji rządowej w USA trwa już ponad tydzień.
Prezydent USA Barack ObamaPrezydent USA Barack ObamaPAP/EPA/DENNIS BRACK / POOL

Barack Obama nie ustępuje. W rozmowie telefonicznej z przewodniczącym Izby Reprezentantów, Johnem Boehnerem, oświadczył, że może rozmawiać z Partią Republikańską, jeśli rząd federalny będzie mógł normalnie działać, a widmo załamania finansów państwa zostanie oddalone.

Spór między prezydentem a Republikanami sprawił, że od ośmiu dni nie działają amerykańskie instytucje federalne. Prezydent zaapelował do Boehnera, aby zgodził się na głosowanie w Izbie Reprezentantów nad podniesieniem limitu zadłużenia państwa bez dodatkowych warunków ideologicznych. Ostrzegł, że jeśli limit zadłużenia nie zostanie podniesiony, to będzie to mieć poważne konsekwencje dla klasy średniej i całej amerykańskiej gospodarki. Rzecznik Johna Boehnera Brendan Buck oświadczył, że "Obama nie chce negocjować".

Także Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega, że jeśli Stany Zjednoczone nie podniosą limitu swojego zadłużenia, to obecne ożywienie gospodarcze może zamienić się w recesję.

''IAR/aj