Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Jaremczak 11.10.2013

Śnieg w październiku? Austriacy wiedzą, że to możliwe

Awarie energetyczne, utrudnienia w ruchu kolejowym i drogowym - to wynik pierwszego w tym sezonie ataku zimy w Austrii. Pod śniegiem znalazła się też Bawaria.

Około 22 tysięcy gospodarstw domowych w blisko 50 miejscowościach Tyrolu zostało pozbawionych prądu. Padający śnieg spowodował odcięcie dopływu energii do 327 stacji transformatorowych.

Kłopoty mieli też pasażerowie pociągów jadących z Innsbrucku do przełęczy Brenner na granicy austriacko-włoskiej. Zawalone pod ciężarem mokrego śniegu drzewa pozrywały w wielu miejscach trakcję elektryczną i zablokowały tory na liniach kolejowych w kraju związkowym Tyrol. Spowodowało to wstrzymanie kursowania niektórych pociągów.
Wskutek opadów śniegu utknęło wiele samochodów na całej długości prowadzącej z Innsbrucku na Brenner autostrady A13. Kierowcy nie spodziewali się tak nagłego przyjścia zimy i nie wymienili letnich opon na zimowe. Zwalone drzewa zablokowały kilka wjazdów na tę autostradę. Zamknięto również szereg lokalnych dróg w górskich regionach Tyrolu.
Ze względu na panującą w Innsbrucku gołoledź lokalna policja wezwała mieszkańców do korzystania ze środków komunikacji zbiorowej.
Według meteorologów obecne kłopoty to skutek obniżenia się granicy, powyżej której pada śnieg, do 400-500 metrów nad poziomem morza. Meteorolodzy zapewniają jednocześnie, że śnieg szybko przestanie padać i zrobi się trochę cieplej.

PAP/asop