Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 13.10.2013

Referendum w Warszawie. Guział ogłasza sukces!

Piotr Guział powiedział, że w niedzielnym referendum warszawiacy nie po raz pierwszy pokazali, że są niepokorni i partie z nimi nie wygrają.
Piotr GuziałPiotr GuziałPAP/Bartłomiej Zborowski
Galeria Posłuchaj
  • Piotr Guział o wynikach referendum w Warszawie (IAR)
Czytaj także

Według sondażu TNS Polska, 27,2 procent mieszkańców stolicy poszło na referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Aby było ważne, frekwencja musi wynieść 29 procent.  Burmistrz warszawskiego Ursynowa Piotr Guział, jeden z inicjatorów referendum, mówił po ogłoszeniu tych wyników, że są one korzystne dla przeciwników prezydent. Jego zdaniem, władze miasta i państwa zaangażowały wszelkie środki, by inicjatywa się nie powiodła. Guział zarzucił władzom stosowanie "przemysłu pogardy dla praw obywatelskich". Jednak - jak podkreślił - warszawiacy pokazali, że są niepokorni i że partie z nimi nie wygrają.

Referendum w Warszawie  - czytaj więcej

Piotr Guział uważa, że mieszkańcy stolicy mogą mówić o sukcesie. I to niezależnie od tego czy Hanna Gronkiewicz-Waltz pozostanie prezydentem tego miasta. Jego zdaniem, dzięki kampanii referendalnej premier zaczął mówić o obniżeniu janosikowego i doprowadził do szybszego otwarcia kolejnego odcinka Południowej Obwodnicy Warszawy. Ponadto odsunięta w czasie została podwyżka cen biletów komunikacji.

Referendum w Warszawie - relacja na żywo >>>

Z sondażu TNS Polska dla TVP Info i TVN24 wynika, że za odwołaniem prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz było 93,8 procent głosujących, a przeciwko - 6,2 procent.

IAR/aj