Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 31.10.2013

Politolog: początek najpoważniejszego kryzysu w PO

Mamy do czynienia z wojną wewnętrzną w Platformie Obywatelskiej - mówią o tak zwanych taśmach Protasiewicza politolodzy.
Grzegorz SchetynaGrzegorz Schetyna PAP/Leszek Szymański

Tygodnik Newsweek ujawnił nagranie rozmowy posła Norberta Wojnarowskiego z delegatem na zjazd dolnośląskiej PO. Wojnarowski proponował delegatowi na zjazd Edwardowi Klimce posadę w KGHM w zamian za głos oddany na Jacka Protasiewicza. Prokuratura sprawdza już, czy mamy do czynienia z korupcją polityczną.

Konflikt w Platformie Obywatelskiej - czytaj więcej >>>

Zdaniem politologa doktora Andrzeja Anusza to jeszcze nie koniec konfrontacji. Zarząd PO zaklajstrował problem, ale go nie rozwiązał. Przewiduję, że mamy do czynienia z początkiem chyba najpoważniejszego kryzysu w PO - mówi ekspert.

W ocenie politologa wewnętrzny konflikt w PO znacznie osłabia pozycję premiera. - Większość koalicyjna wisi na włosku. Decyzja kilku posłów związanych z Grzegorzem Schetyną, że nie poprą takiej, czy innej ustawy będzie oznaczać, że z dnia na dzień rząd staje się rządem mniejszościowym - mówi politolog.

Frakcja Schetyny osłabiona

Ekspert uważa, że taśmy, które już ujrzały światło dzienne to jeszcze nie koniec. To tym większy problem dla Platformy Obywatelskiej, bo zdaniem doktor Anny Materskiej-Sosnowskiej afera z tak zwanymi taśmami Protasiewicza bardzo zaszkodzi tej partii. - Zarzuty korupcji politycznej, faktyczne obsadzanie swoimi członkami spółek skarbu państwa, no i bezpardonowa walka frakcyjna. To nie jest dobrze odebrane, a tłumaczenia polityków są mało przekonywujące - mówi ekspert.

Politolog zastanawia się jak teraz będzie wyglądać współpraca w samej Platformie Obywatelskiej. - Sprawa jest bardzo ciężka, bo przecież nie chodzi tylko o Dolny Śląsk, który ma innego lidera. Chodzi o takie wyraźne opowiedzenie się osób związanych z Grzegorzem Schetyną. Ta frakcja została teraz bardzo osłabiona. Pojawia się pytanie jak teraz będzie wyglądało życie w samej partii, skoro tak ostro będą cięte po skrzydłach frakcje - mówi politolog.

Wybory ważne

Podczas środowego posiedzenia Zarząd Platformy Obywatelskiej uznał wynik wyborów na Dolnym Śląsku i w województwie lubuskim. Sprawa nagrań, mogących sugerować korupcję w czasie wyborów, została skierowana do sądu koleżeńskiego partii. Decyzja zarządu partii oznacza, że zjazdy PO na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem nie zostaną powtórzone. Domagała się tego część członków PO. Szefem dolnośląskiej platformy pozostanie jednak Jacek Protasiewicz, który w weekendowym głosowaniu pokonał Grzegorza Schetynę.

W związku z aferą taśmową zawieszono tych, którzy nagrywali, i tych, których nagrano. Zarząd Platformy Obywatelskiej zawiesił pięć osób w prawach członków partii. Przeciwko wszystkim zawieszonym osobom skierowano wnioski do Krajowego Sądu Koleżeńskiego Platformy.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to