Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 06.11.2013

Przełożony księdza Gila nakazał mu powrót na Dominikanę

Miał wrócić na Dominikanę i współpracować z miejscową prokuraturą. Ksiądz Wojciech Gil nie podporządkował się jednak tej decyzji i będzie musiał się z tego wytłumaczyć przed przełożonymi.

Ksiądz Gil jest podejrzewany o pedofilię. W środę polska prokuratura otrzymała materiały zgromadzone przez dominikańskich śledczych.

Przełożony Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła nakazał księdzu Gilowi powrót na Dominikanę i współpracę z miejscową prokuraturą. - Duchowny nie podporządkował się tej decyzji. Będzie musiał się z tego jakoś wytłumaczyć i wyjaśnić swoją postawę wobec przełożonego generalnego - mówi ksiądz Tadeusz Musz, rzecznik zgromadzenia Michalitów.

Na razie ksiądz został odsunięty od posługi kapłańskiej. Jeśli zarzuty wobec niego się potwierdzą i zostanie wydawny wyrok skazujacy wtedy ksiądz Gil może być usunięty ze stanu duchownego.

Przemysław Nowak, Prokuratura Okręgowa w Warszawie, źródło TVN24/x-news

Prokuratura Generalna otrzymała z Dominikany pół tysiąca kart w języku hiszpańskim. Mają one trafić do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ich tłumaczenie potrwa około dwóch tygodni.

Media informujące, że z prokuratury na Dominikanie wysłano materiały do Polski, podawały, że dokumenty te mówią o gwałcie lub innych czynnościach seksualnych, jakich ks. Wojciech G. miał się dopuścić wobec dziesięciu chłopców. Część z nich była ministrantami w parafii w Juncalito, gdzie ks. G. - polski zakonnik michalita - do niedawna pracował. Teraz przebywa w Polsce.

IAR/asop