Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 19.11.2013

Podpalił ciepłownię w Ozorkowie. Grozi mu 10 lat więzienia

Do 10 lat więzienia grozi 37-letniemu mężczyźnie, który zniszczył układ sterujący w ozorkowskiej ciepłowni.
Zatrzymanie sprawcy podpalenia ciepłowni w OzorkowieZatrzymanie sprawcy podpalenia ciepłowni w Ozorkowie KWP Łódź

Mężczyzna jest przesłuchiwany w zgierskiej prokuraturze. Po przesłuchaniu prokurator podejmie dalsze decyzje w tej sprawie, w tym również co do środków zapobiegawczych.
W Ozorkowie ogrzewania i ciepłej wody pozbawionych jest ponad 10 tysięcy mieszkańców. Władze miasta zapewniły, że ciepło powinno zostać przywrócone w czwartek.
Wstępnie straty ciepłowni szacuje się na kwotę powyżej miliona złotych.

Atak byłego pracownika

Jak powiedziała Joanna Kącka z łódzkiej policji, w nocy z niedzieli na poniedziałek do ciepłowni, w której był tylko jeden pracownik, wtargnął zakapturzony mężczyzna i zaczął siekierą niszczyć urządzenia sterownicze, które następnie podpalił.

Był to 37-letni mieszkaniec Ozorkowa, ponad miesiąc temu zwolniony z pracy w ciepłowni. Policja ujęła go w poniedziałek.

- Będziemy robili wszystko, aby jak najszybciej mieszkańcom naszego miasta przywrócić ogrzewanie oraz ciepłą wodę - powiedział Radiu Łódź burmistrz Ozorkowa Jacek Socha.

IAR, bk