Koledzy sprowadzili ciężko rannego w nogi surfera na plażę, próbowali go reanimować, ale ranny zmarł.
Był to drugi śmiertelny w skutkach atak rekina u wybrzeży Australii w listopadzie. W ubiegły weekend rekin zaatakował i zabił młodego mężczyznę pływającego na desce u zachodniego wybrzeża Australii.
Ciało mężczyzny znalazł spacerowicz na plaży w pobliżu miasta Gracetown, ok. 270 km na południe od Perth. Nikt nie widział ataku na surfera, ale rany na jego ciele nie pozostawiały żadnych wątpliwości, że padł on ofiarą rekina.
Czytaj<<<Atak rekina u wybrzeży Australii. Nie żyje młody surfer>>>
W połowie sierpnia br. u wybrzeży wyspy Maui na Hawajach rekin zaatakował 20-letnią turystkę z Niemiec Jane Lutteropp. Drapieżnik odgryzł jej ramię. Kobieta zmarła w szpitalu.
Do ataku rekina na człowieka doszło również w połowie lipca br. Zwierzę zaatakowało dwie kąpiące się w zatoce Saint-Paul w zachodniej części francuskiej wyspy Reunion młode Francuzki. Jedna z dziewczynek, 15-letnia, zmarła.
Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach>>>
PAP,kh
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!