Za oknem mróz. Narzekamy, że zimno, autobusy nieogrzewane, dzieci mają katar. A przecież rześki mróz oznacza też, że będziemy zawinięci w kolorowe szaliki, że świeci słońce. - Trudno jest w ten sposób myśleć. Nasza cywilizacja, nasz naród, nasz kraj jest przyzwyczajany i przygotowywany do myślenia raczej o tym, że się przeziębimy, coś sobie odmrozimy - wyjaśnia Marek Rożalski w rozmowie z Grażyną Dobroń.
Trener rozwoju osobistego podkreśla jednak, że warto zdecydować się na trudniejszy sposób myślenia. Zamiast spodziewać się najgorszego, spodziewajmy się rzeczy dobrych i wyszukujmy dobre strony codzienności. - Mróz potrwa jeszcze tylko tydzień, niedługo będzie wiosna. Namawiam do takiego myślenia, bo my też tworzymy nastrój, który widać na ulicach - zachęca.
Co nam da robienie psikusów dowiesz się słuchając całej "Instrukcji obsługi człowieka, 6 lutego 2012".
Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Zapraszamy.
(asz)