Dolny Śląsk: 77-latek podejrzany o molestowanie 7-latki powiesił się w areszcie

W środę 77-latek usłyszał zarzuty wykorzystywania seksualnego dziewczynki. Oskarżony nie przyznał się do winy. Został tymczasowo aresztowany. Groziło mu 12 lat więzienia. W czwartek - jak poinformowało Radio Zet - mężczyzna popełnił samobójstwo. Powiesił się w areszcie we Wrocławiu.
- Nie mogę mówić o szczegółach zdarzenia, ale potwierdzam tę informację - powiedziała "Gazecie Wyborczej" ppłk Barbara Prus z zespołu prasowego Generalnej Służby Więziennictwa. - Śledztwo w tej sprawie prowadzi już Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu - dodała.
Chodzi o wydarzenie, do którego doszło w poniedziałek w podjaworskiej wsi Wądroże Wielkie. Policję zawiadomiła kobieta, która była świadkiem, jak 77-latek molestował 7-letnią dziewczynkę. Dziecko trafiło na badania do szpitala (lekarze potwierdzili, że doszło do tzw. innej czynności seksualnej), a mężczyzna do aresztu.

W 2012 roku Sz. został skazany za molestowanie seksualne 10-letniej siostry 7-latki na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć. Otrzymał także 5-letni zakaz zbliżania się do dzieci i został skierowany na terapię.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Radio Zet, Gazeta Wyborcza Wrocław, kk