- Jeżeli szpital uważa, że wszystko było zgodnie z prawem to zgodnie z prawem kobieta umarła z przepracowania – podkreślił Piotr Szumlewicz. - Jeżeli pracownik pracuje 50-60 godzin i wykonuje złożone operacje, w których każdy błąd może kosztować życie pacjenta, to coś jest nie tak – zaznaczył gość.
Szumlewicz dodał, że należy przyjrzeć się temu systemowo, bo „takie przypadki miały miejsce w przeszłości i kilka lat temu w podobnej sprawie prokuratura umorzyła śledztwo”. - Może się okazać, że takie przypadki są zgodne z prawem i trzeba coś zrobić, by prawo się zmieniło – wyjaśnił.
Dodał także, że w Polsce umowy cywilnoprawne „potwornie się rozlały”. - Obecnie umowy cywilnoprawne wchodzą już do takich zawodów gdzie konsekwencją uśmieciowienia może być zagrożenie ludzkiego życia. W górnictwie, służbie zdrowia pojawiły się już umowy śmieciowe. W wielu zawodach, w których przez wiele lat były umowy etatowe, teraz mamy uśmieciowienie – zaznaczył.
Odniósł się także do innych krajów europejskich. - W krajach zachodnich tego typu umowy śmieciowe w ogóle nie funkcjonują ze względu na szacunek dla pracownika, ale także klienta. Tam ludzie wiedzą, że śmieciowa praca, w której pracownik jest przemęczony i zestresowany, może być też niebezpieczna w swoich konsekwencjach dla całego społeczeństwa – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Grzegorz Frątczak.
Polskie Radio 24/pr
Data audycji: 11.08.16
Godzina audycji: 14:15