Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Wiśniewska 31.03.2016

Premier Beata Szydło: ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego zostanie prawdopodobnie uchwalona po wakacjach

Ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego, zgodnie z harmonogramem prac Sejmu, powinna zostać prawdopodobnie uchwalona po wakacjach - powiedziała w czwartek w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki premier Beata Szydło.
Posłuchaj
  • Premier Beata Szydło w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim mówiła m.in. o podniesieniu kwoty wolnej od podatku, obniżeniu wieku emerytalnego, pomocy dla frankowiczów i finansowaniu programu Rodzina 500+ (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Premier Beata Szydło na antenie radiowej Jedynki zapewniła, że rząd spełni wszystkie obietnice przedwyborcze (składane zarówno przez Prawo i Sprawiedliwość, jak i prezydenta Andrzeja Dudę), w tym podniesienie kwoty wolnej od podatku, obniżenie wieku emerytalnego i pomoc dla frankowiczów, ale ze względy na sytuację finansów publicznych będzie to wymagało czasu.

- Wszystkie obietnice są aktualne i wszystkie spełnimy. Jesteśmy jednak realistami i musimy rozsądnie patrzeć na sytuację gospodarczą i finansów publicznych. Wszystkiego na raz oczywiście nie zrobimy. Musimy rozłożyć w czasie wprowadzane reformy – powiedziała premier. – Nastawiamy się na to, że przede wszystkim musimy odbudować stronę dochodową polskiego budżetu, stąd m.in. reformy podatkowe, które wprowadza minister finansów. Bardzo dużą wagę przykładamy do Planu Zrównoważonego Rozwoju i naszego projektu Gospodarka Plus, tak żeby pobudzić gospodarkę, żeby rozwój Polski był jeszcze szybszy, żebyśmy mogli odbudować finanse publiczne – dodała.

Jak podkreśliła premier, projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego jest już procedowany.

- Jest już w komisji w Sejmie i po pierwszym czytaniu i sądzę, że w najbliższym czasie komisja będzie się nim zajmowała. Jeżeli Sejm będzie pracował zgodnie z przyjętym harmonogramem, to po wakacjach ten projekt ustawy powinien zostać przyjęty – mówiła szefowa rządu.

Wzrost kwoty wolnej od podatku na raty

Jak powiedziała w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki premier, wzrost kwoty wolnej od podatku, również ze względu na sytuację finansów publicznych, zostanie prawdopodobnie przeprowadzony w kilku etapach.

- Rząd przedstawi nieco inne rozwiązanie niż prezydent Andrzej Duda, który zaproponował, żeby od razu dla wszystkich podatników była to kwota 8 tys. zł. My w związku z sytuacją finansów publicznych zaproponujemy prawdopodobnie rozłożenie w czasie, na raty tej kwoty - zapowiedziała premier Beata Szydło w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki.

Jak zaznaczyła, w pierwszej kolejności kwota wolna od podatku zostanie podwyższona osobom, które mają najniższe dochody.

- To przede wszystkim pomoże polskim emerytom, którzy w tej chwili mają bardzo niskie emerytury - powiedziała premier. - Po rozmowie z wicepremierem Morawieckim i ministrem Szałamachą, kiedy zastawialiśmy się nad wprowadzeniem tego projektu, postanowiliśmy, że zaproponujemy takie rozwiązanie kilkuetapowego wprowadzania zmian w tym zakresie - dodała.

Podwyższenie kwoty wolnej wymusza wyrok TK

Zwiększenie kwoty wolnej od podatku stanowiło obietnicę wyborczą zarówno Prawa i Sprawiedliwości, jak i prezydenta Andrzeja Dudy. Dodatkowo w październiku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r. Według TK przepisy są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.

Źródło: TVN24/x-news

Będzie pomoc dla frankowiczów?

Nawiązując zaś do prezydenckiego projektu ustawy o pomocy dla osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich, szefowa rządu przypomniała, że obecnie jest on po raz kolejny konsultowany, ze względu na negatywną opinię Komisja Nadzoru Finansowego.

- Trzeba również pomóc frankowiczom. Musimy jasno powiedzieć, że tutaj chodzi przede wszystkim o sprawiedliwość. Bardzo często te osoby brały kredyty frankowe nawet nie z własnej woli, tylko dlatego, że wówczas, nie mając zdolności kredytowej do tego, żeby wziąć kredyt w złotówkach, proponowano im kredyt we frankach, dla instytucji finansowych wówczas również bardzo korzystny. Wpadły one w pułapkę tego kredytu. Teraz problem jest taki, że spłata tego kredytu w wielu przypadkach jest niemożliwa. My musimy zatem szukać rozwiązań – podkreśliła Beata Szydło.

Premier Beata Szydło w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki mówiła też o finansowaniu programu Rodzina 500+ i zmianach w systemie podatkowym  >>>

Sygnały dnia/Jedynka, Anna Wiśniewska