Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 11.09.2014

Plan ratunkowy dla górnictwa: konsolidacja kopalń z energetyką

Plan naprawczy dla górnictwa zakłada w pierwszym etapie przejęcie niektórych kopalń Kompanii Węglowej przez Węglokoks, a w kolejnym - konsolidację części kopalń ze spółkami energetycznymi Enea, PGE i Tauron - mówił wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.
Pociąg przewożący węgiel kamiennyPociąg przewożący węgiel kamiennyFlickr/akasped

- W pierwszym etapie planu naprawczego Węglokoks przejmie część kopalń Kompanii Węglowej. Trwają rozmowy nad drugim etapem, który zmierza w kierunku konsolidacji aktywów węglowych z branżą energetyczną - powiedział w czwartek dziennikarzom Tomczykiewicz.
- Chcemy, by spółki energetyczne z dużym udziałem wytwarzania energii przejęły część kopalni. Chcemy, żeby zaangażowały się w to Enea, PGE i Tauron. Szczegóły, w tym które kopalnie i sposób płatności, są jeszcze omawiane. Wszystko zmierza w tym kierunku, ale ostateczne decyzje podjęte będą jeszcze w tym roku - zaznaczył.

Plan naprawczy jeszcze we wrześniu

Wiceminister poinformował, że najpóźniej do końca września KW powinna rozpocząć swój plan naprawczy na lata 2014-20. Jest on przedmiotem konsultacji społecznych od 1 września. Prezes KW Mirosław Taras mówił, że zakłada on m.in. ograniczenie kosztów, zmianę organizacji produkcji oraz sprzedaż kilku kopalń. Cztery kopalnie od KW zamierza kupić Węglokoks. Taras, że potencjalnymi kupcami aktywów wydobywczych mogą być też spółki energetyczne.

Niższe wynagrodzenia

Zarząd chce też racjonalizować zatrudnienie i "urealnić" koszty wynagrodzeń i świadczeń pozapłacowych. Mają być one dostosowane do sytuacji rynkowej i możliwości ekonomiczno-finansowych KW. Spółka zamierza zwiększyć przychody ze sprzedaży poprzez poprawę jakości i średnich cen węgla.

Fatalna sytuacja finansowa

Po pierwszym półroczu na 14 kopalń w KW jedynie trzy były rentowne. Taras ostrzegł, że bez wprowadzenia planu naprawczego Kompania w najbliższym czasie upadnie. Według niego wdrożenie programu jest w stanie uratować spółkę na najbliższe dwa lata. Zarząd KW spodziewa się, że w tym czasie ceny węgla wzrosną, tak by spółka odzyskała płynność finansową i zapewniła sobie stabilność. Niskie ceny węgla na światowych rynkach to główne źródło dzisiejszych problemów polskiego górnictwa.
Kilka tygodni temu związkowcy, którzy poznali założenia planu, sprzeciwili się zamierzeniom zarządu. Jak mówili, nie zgadzają się, by plan naprawczy firmy był realizowany - jak to określają - "kosztem pracowników". Sprzeciwiają się także koncepcji sprzedaży kilku kopalń KW. Przypomnieli, że Kompania sprzedała niedawno za 1,49 mld zł kopalnię Knurów-Szczygłowice Jastrzębskiej Spółce Węglowej.

PAP, abo