Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wiśniewska 25.11.2014

Szczyt OPEC: Rosja lobbuje za zmniejszeniem wydobycia ropy naftowej?

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku są bez zmian, a Brent w Londynie tanieje. Część producentów tego surowca chciałaby powstrzymać spadek cen i zamierza lobbować za zmniejszeniem wydobycia podczas najbliższego szczytu OPEC, który odbędzie się 27 listopada w Wiedniu. To m.in. Rosja, Iran czy Wenezuela.
Szczyt OPEC: Rosja lobbuje za zmniejszeniem wydobycia ropy naftowej?SXC

Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na styczeń, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 75,78 USD, bez zmian.

Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 30 centów do 79,38 USD za baryłkę.
Eksporterzy ropy z kartelu spotkają się na posiedzeniu w Wiedniu 27 listopada, aby ocenić sytuację na globalnych rynkach paliw.

Ropa nadal tanieje, bo OPEC oprze się namowom do cięcia produkcji >>>
Arabia Saudyjska i Kuwejt odrzucają możliwość zmniejszenia dostaw ropy.

Źródło: Bloomberg/x-news

Minister ropy Iranu Bijan Namdar Zanganeh może zaproponować, aby OPEC obniżył dostawy ropy o 1 mln baryłek dziennie. Również Wenezuela i Ekwador są za zmniejszeniem produkcji ropy przez kartel.
Jeśli OPEC podejmie decyzję o cięciu dostaw ropy z grupy, to zmniejszenia produkcji mogą nie wprowadzić m.in. Irak i Libia - wynika z nieoficjalnych informacji.
W październiku 12 krajów OPEC produkowało dziennie 30,97 mln baryłek ropy. Limit dostaw wynosi tymczasem 30 mln b/d i obowiązuje od stycznia 2012 r.

Sprzeczne interesy eksporterów ropy

– Sygnały z rynku świadczą o tym, że OPEC nie zdecyduje się na cięcia produkcji, co według mnie spowoduje, że rynek będzie nadal sprzedawał ropę, podaż będzie coraz wyższa, co spowoduje, że ceny ropy będą niższe. To z kolei powinno przełożyć się na dalsze spadki cen paliw – mówi agencji informacyjnej Newseria Kamil Szlaga, analityk Trigon DM.

Źródło: Newseria

Cele państw eksportujących ropę są bowiem wzajemnie sprzeczne. Rosja wpływami z surowców chciałaby zrównoważyć swój budżet nadszarpnięty sankcjami nałożonymi na skutek konfliktu z Ukrainą. Stany Zjednoczone nie chcą do tego dopuścić, bo wzmocnienie finansowe Rosji oznacza pieniądze na finansowanie jej imperialnych ambicji. Amerykanie zwiększają więc wydobycie, doprowadzając do dalszych obniżek cen. Arabia Saudyjska z kolei chciałaby za swą ropę dostawać więcej, ale wydobycia nie zmniejszy, bo potrzebuje pieniędzy na rozbudowane programy socjalne, które mają wyciszyć rewolucyjne nastroje obywateli.

– Na pewno dostrzegamy presję, pod jaką są producenci ropy naftowej, przede wszystkim Rosja i Wenezuela, którzy chcieliby zatrzymać spadające ceny ropy naftowej. Dalsze spadki będą miały negatywne skutki na wykonanie ich budżetów w przyszłym roku. Poza tym trudno oczekiwać, żeby to miało jakiś wpływ na cały świat – uważa Kamil Szlaga.

Spadki cen paliw w Polsce

Niskie ceny ropy na rynkach światowych przyniosły także spadki cen paliw w Polsce, jednak na znacznie mniejszą skalę, niż można by oczekiwać. Olej napędowy – jak podaje BM Reflex – potaniał w ciągu roku o 43 grosze i obecnie kosztuje ok. 5 zł za litr. To jednak znacznie mniejsza skala obniżek niż na rynku ropy, gdzie od początku roku ceny spadły o 27 proc. Jedną z przyczyn jest rosnący kurs dolara.

Ceny paliw lecą w dół. Dobra wiadomość nie tylko dla kierowców, ale i konsumentów >>>

– Mamy spadki ceny ropy naftowej, ale umacnia się też dolara, co w pewien sposób ogranicza spadki paliw w Polsce – zwraca uwagę analityk Trigon DM. – Myślę, że jest jeszcze potencjał do tego, żeby ceny paliw w Polsce były niższe, co przełoży się pozytywnie na konsumpcję w kraju.

PAP/Newseria, awi

/