Logo Polskiego Radia
wnp.pl
Anna Wiśniewska 24.08.2015

Ranking najważniejszych krajowych złóż poznamy we wrześniu

W ciągu kilku tygodni powinny zakończyć się prowadzone w Ministerstwie Środowiska prace nad przygotowaniem alternatywnych ścieżek legislacyjnych, potrzebnych do wypracowania systemu ochrony złóż w Polsce, a jednocześnie stworzony ma zostać ranking kilkudziesięciu najważniejszych złóż z punktu widzenia interesów kraju - zapowiada w rozmowie z wnp.pl Sławomir Brodziński, Główny Geolog Kraju.

Jakiś czas temu zapowiadał pan rozpoczęcie prac nad stworzeniem podstaw polityki surowcowej Polski. Na ile kluczowa dla tej polityki jest powstająca biała księga ochrony złóż kopalin uznanych za strategiczne?

- Polityka surowcowa kraju od pewnego czasu stała się bardzo wziętym tematem, co wynika z tego, że od 1989 roku żaden z rządów takiej całościowej polityki nie opracował, choć oczywiście funkcjonuje wiele jej elementów. Polityka surowcowa jest częścią polityki gospodarczej. W jej ramach znaleźć się musi na pewno polityka energetyczna, natomiast nad całością - zaryzykuję twierdzenie - ciąży polityka klimatyczna, która kształtowana jest na szczeblu wyższym niż państwowy. Te elementy powinny być spięte, natomiast ja, jako Główny Geolog Kraju, skupiłem się głównie na zagadnieniu, które nazwałbym systemem ochrony złóż. Traktuję to jako swoisty zwornik pomiędzy obszarem geologii i górnictwa z jednej strony, a środowiskiem ludzkim i środowiskiem naturalnym z drugiej. Tutaj widzę kluczową rolę systemu ochrony złóż, do którego wstępem powinna być wspomniana biała księga.

Czy prace nad nią już się rozpoczęły?

- Prace nad białą księgą, która - co muszę podkreślić - jest inicjatywą Ministerstwa Środowiska, zaczęły się de facto na początku tego roku i obecnie przebiegają dwuwątkowo: po pierwsze chodzi o przygotowanie możliwych, alternatywnych ścieżek legislacyjnych, potrzebnych do wypracowania systemu ochrony złóż w Polsce. Prace prowadzone przez ekspertów mają się zakończyć we wrześniu tego roku i trudno na razie przesądzać którą drogę przyjmiemy: czy będzie to nowelizacja prawa geologicznego i górniczego, wykorzystanie obecnych ustaw ze zmienionymi elementami czy może pomysł na zupełnie nową regulację.

Drugi wątek to prace dotyczące kwestii waloryzacji złóż, z których chcemy ułożyć listę rankingową, a ta powinna stanowić małą grupę może kilkudziesięciu złóż (spośród 14 tys. wszystkich złóż w naszym kraju), o strategicznym, kluczowym znaczeniu dla państwa. Tych kilkadziesiąt złóż ma się znaleźć na przygotowywanej przez Państwowy Instytut Geologiczny otwartej liście, usytuowanych w oparciu o kilka wybranych kryteriów. Prace również powinny się zakończyć we wrześniu, a więc oba działania zbiegną się w czasie.

Równocześnie prowadzimy analizy unijnych rozwiązań w zakresie ochrony złóż i polityki surowcowej, które prowadzą do ciekawych wniosków. Na przykład, jeśli chodzi o politykę surowcową nie jesteśmy wcale w ogonie Europy, bo niewiele krajów UE ma dojrzałą i obejmującą wszystkie elementy politykę surowcową i są to raczej deklaracje. Komisja Europejska rekomenduje system austriacki jako modelowy system ochrony złóż, stąd też chcemy mu się przyjrzeć w najbliższym czasie.

Są to trzy elementy, które powinny się złożyć na pierwszy projekt białej księgi ochrony złóż kopalin, planowany na początku października 2015 roku. Będzie on poddany konsultacjom, a równocześnie planuję powołanie zespołu zewnętrznych ekspertów, który zajmie się oceną potencjalnych skutków tych regulacji. Mam głębokie przekonanie, że nie będziemy w stanie wdrożyć systemu ochrony złóż, jeżeli nie zapewnimy społecznościom lokalnym, w tym poszczególnym obywatelom czy samorządom rekompensaty za niewątpliwe utrudnienia jakie wywoła inne niż pierwotne przeznaczenie danego obszaru, na którym zalegają złoża. Zarówno budżet państwa, jak i inwestorzy, muszą ten element wziąć pod uwagę.

Czy nie obawia się pan, że te prace mogą zostać w jakiś sposób zagrożone przez zawirowania polityczne związane ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnym?

- Nie widzę takiego zagrożenia, bo przykładowo jeżeli chodzi o polski interes państwowy polegający na wsparciu projektu łupkowego, udało nam się osiągnąć chwalebną zgodę ponad podziałami politycznymi.

Rozmawiał: Piotr Apanowicz