W najnowszej wersji przewidziany jest rynek dwutowarowy - energii elektrycznej i mocy.
− Obecnie funkcjonujący rynek energii elektrycznej jest rynkiem jednotowarowym - tłumaczy dr Maciej Sokołowski ekspert do spraw energii z Instytutu Analiz, Badań i Certyfikacji
I dodaje, że wprowadzenie rynku mocy oznacza rozbicie towaru jakim na rynku jest sprzedaż wolumenu energii elektrycznej, czyli przysłowiowego prądu.
− Czyli zaoferujemy gotowość do produkowania prądu w imię bezpieczeństwa energetycznego kraju, mówi gość Polskiego Radia 24.
Na rynku będą aukcje na moc dyspozycyjną
Rynek ma być zorganizowany w formule aukcji na moc, z podziałem aukcji na koszyki dla jednostek nowych, modernizowanych i istniejących. Towarem na tym rynku będzie moc dyspozycyjna.
Zakłady produkujące prąd czeka modernizacja i nowe inwestycje
Jak dodaje ekspert, podmioty producenckie wytworzą nowe moce, czyli zmodernizują, to co mają, a po drugie – zbudują nowe moce.
Moc dostępna ma wzrosnąć do 30 gigawatów
− To oznacza, że moc dostępna wzrośnie do poziomu blisko 30 gigawatów, a warto przypomnieć, że ostatni szczyt mocy z zimy 2017 r. to było ponad 26 gigawatów.
Bez rynku mocy, prądu może po prostu nie starczyć dla wszystkich
Pozostanie przy obecnie obowiązującym modelu może doprowadzić do występowania okresów braku dostarczania energii elektrycznej do odbiorców końcowych – przestrzega ministerstwo.
Rząd chce, by rynek mocy można było wprowadzić do 2021 roku. Ustawa powinna zostać uchwalona do końca tego roku.
Czy zapłacimy za rynek mocy wyższymi cenami prądu?
Jak mówi dr Maciej Sokołowski, w związku z wprowadzeniem tzw. rynku mocy, czekają nas podwyżki cen energii elektrycznej.
Jak podkreśla, naturalną tendencją jest wzrost cen energii, gdyż wprowadzenie nowych rozwiązań dotyczących rynku mocy będzie kosztować ok. 27 mld zł, z czego 7 mld zł mają pokryć, według propozycji rządowych, gospodarstwa domowe.
− Stąd możemy założyć, że w pespektywie średniookresowej czeka nas wzrost cen prądu, można założyć, że o ok. 15 procent, mówi gość Polskiego Radia.
Tyle, że jak dodaje, jest też propozycja rządu, aby w związku z budową rynku mocy, to się zwróciło, gdyż nowe moce będą przeciwwagą dla podwyżek związanych z polityką klimatyczną.
Rynek mocy od 2021 r.
Ministerstwo Energii przewiduje, że w wyniku uchwalenia ustawy o rynku mocy powstanie dwutowarowy rynek energii i mocy z pierwszymi dostawami w 2021 r., dzięki czemu koszty dostawy energii elektrycznej będą niższe o 55,6 mld zł w latach 2021-2035.
Przewidywane wydatki budżetu państwa w ciągu 10 lat to 10,38 mld zł, podano w ocenie skutków regulacji (OSR).
Justyna Golonko, jk