Dzisiaj do konsultacji społecznych skierowany został projekt polskiej strategii wodorowej, które to paliwo ma szansę w XXI wieku zastąpić tradycyjne źródła energii.
Polska Strategia Wodorowa. Rząd planuje przyjąć dokument w I kwartale
Zastąpienie wodorem tradycyjnych paliw nie nastąpi od razu
Tyle że – jak podkreśla gość radiowej Jedynki – do tego jest jeszcze długa droga, nie stanie się to od razu.
05:18 blazej 14.mp3 Z czego w przyszłości będziemy produkować prąd, czyli o przyszłości polskiej energetyki, opartej m.in. na wodorze, mówił w radiowej Jedynce wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska./Błażej Prośniewski, Polskie Radio/.
- Technologie wodorowe są wciąż dość drogie i – podobnie jak w innych sektorach technologicznych – przekroczenie progu dostępności dla wszystkich uczestników rynku musi jeszcze trochę potrwać, mówi wiceminister.
Paliwo wodorowe będzie powstawać m.in. na morskich farmach wiatrowych
Jak jednocześnie zapewnia, w najbliższych latach będziemy rozwijać odnawialne źródła energii, takie jak np. energetyka wiatrowa. O poparciu tego kierunku świadczy fakt, że wczoraj senat przyjął ustawę o promowaniu morskiej energetyki wiatrowej.
Zielona energia to dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy
Wiceminister wyjaśnia, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej z wykorzystaniem elektrolizerów (wytwarzających wodór) służyć będzie nie tylko wytwarzaniu zielonej energii, ale pozwoli na ożywienie wielu obszarów gospodarczych – portów, usług geologicznych, budowlanych.
Trwa wyścig o paliwo wodorowe. Siemens chce je produkować na... farmach wiatrowych
- Przewidujemy, że do roku 2040 w tym obszarze powstanie ponad 77 tys. nowych miejsc pracy, a sama wartość projektu wyniesie ponad 130 mld zł – mówi gość Jedynki.
- To pozwoli nam na zachowanie bezpieczeństwa energetycznego kraju, przy zachowaniu warunku zeroemisyjności i neutralności klimatycznej, zgodnie z ochroną rynku i konkurencyjności gospodarki, podkreśla Ireneusz Zyska.
Błażej Prośniewski, jk