Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 23.01.2022

Fuzja Orlenu i Lotosu. Obajtek: potrzebujemy dużych inwestycji, inaczej przegramy

- Dobrze, że budujemy multienergetyczny koncern. Chodzi o to, by móc inwestować w polską gospodarkę, np. w zakresie transformacji paliwowej. Niedługo tradycyjne paliwa stracą znaczenie, na rynku pojawią się wodór, energia elektryczna. To także kwestia budowy petrochemii, budowy elektrowni zero- i niskoemisyjnych - mówił w Programie 1 Polskiego Radia prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, mówiąc w Programie 1 Polskiego Radia o umowach z koncernami MOL i Saudi Aramco, podkreślał, że "nigdzie nie kryją się Rosjanie", to jest tylko wymyślona teoria, a fakty są inne.

- Państwo polskie przez 30 lat nie potrafiło połączyć tych dwóch spółek, poprzez zwykłe politykierstwo, lokalne interesy. Lotos chciał być większy od Orlenu i na odwrót - tłumaczył.

Jak mówił, wszyscy wiedzieli, że połączenie dwóch firm jest konieczne, bo mają jednego właściciela większościowego, a tymczasem konkurowały ze sobą i automatycznie nie mogły intensywnie się  rozwijać.

- Powstanie podmiot, który będzie miał większy zasięg, siłę inwestycyjną i zdecydowanie większe możliwości konkurowania, także na rynkach zewnętrznych - zaznaczył, mówiąc o fuzji Orlenu i Lotosu.

Daniel Obajtek: konieczne są inwestycje

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podkreślał, iż to bardzo dobrze, że w Polsce zaczęliśmy cztery lata temu budować multienergetyczny koncern. - Dziś widzimy, że tylko taka spółka może przetrwać […]. Mamy bowiem czasy transformacji energetycznej, zeroemisyjności, presji regulacyjnej KE, bardzo wysokie ceny certyfikatów, czyli praw do emisji. To wszystko obciąża naszą gospodarkę. To pokazuje, że musimy zbudować silny multienergetyczny podmiot, taki jak budujemy - dodał.

Jak mówił gość Jedynki, chodzi o to, by móc inwestować w polską gospodarkę, np. w zakresie transformacji paliwowej. Jak zaznaczył, niedługo tradycyjne paliwa stracą znaczenie, na rynku pojawi się wodór, energia elektryczna. To także kwestia budowy petrochemii, budowy elektrowni zero- i niskoemisyjnych.

- Jeśli tego byśmy nie zrobili, "przegramy" naszą gospodarkę - dodał.


Posłuchaj
35:36 _PR1_AAC 2022_01_23-15-09-37.mp3 Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek o planowanej fuzji Orlenu i Lotosu i umowach z koncernami MOL i Saudi Aramco (Jedynka/W otwarte karty)

 

Czytaj więcej:

Zmieniający się rynek

Gość audycji "W otwarte karty" wskazał też na zmieniający się rynek. - W Europie w ciągu 12 lat zniknęło 30 rafinerii, a w ciągu ostatnich dwóch lat przestało pracować pięć rafinerii. BP zredukuje moce produkcyjne rafinerii w Europie o 30 procent, Shell wygasi parę rafinerii. Lotos jest spółką, która tylko produkuje paliwa, nie ma żadnego innego filaru działalności. Po 2035 roku ma nie być silników spalinowych, mają być silniki zeroemisyjne - podkreślił.

Daniel Obajtek zaznaczył, że warunki fuzji były uzgadniane z Komisją Europejską i są dobre dla wszystkich stron. - Te warunki, które dała Komisja, były warunkami negocjowanymi trzy lata. Oczywiście, wynegocjowaliśmy jak najlepsze warunki dla tej fuzji - zapewnił. Podkreślił, że nie dochodzi do prywatyzacji, lecz połączenia poprzez przejęcie.

- Skarb Państwa akcje Lotosu i akcje PGNiG wrzuca do akcji PKN Orlen, czyli zwiększa swój poziom akcjonariatu w PKN Orlen. Następuje wymiana akcji, pozostali akcjonariusze Lotosu i PGE nabędą akcje, które oczywiście na zasadzie parytetu, wcześniejszych wycen obejmą akcje Orlenu. Więc nie ma to nic wspólnego z prywatyzacją - zaznaczył.

Daniel Obajtek dodał, że wszystkie umowy warunkowe dotyczące fuzji trafiły do Komisji Europejskiej, która teraz je oceni. Prezes PKN Orlen nie wie, kiedy decyzja zostanie podjęta, ale zaznaczył, iż jej wdrożenie może potrwać sześć miesięcy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

W ubiegłym tygodniu PKN Orlen poinformował o partnerach do realizacji środków zaradczych wynegocjowanych z Komisją Europejską w związku z procesem przejęcia Lotosu. Będą to Saudi Aramco, MOL i Unimot. Saudyjski operator Saudi Aramco ma kupić udziały w rafinerii Lotosu - obejmie 30 procent, węgierski MOL ma przejąć 417 stacji benzynowych Lotos. W zamian Orlen kupi od MOL 144 stacji na Węgrzech i 41 na Słowacji. Z kolei Unimot przejmie bazę paliw przejmowanej firmy.

Po przejęciu Lotosu, w rękach Orlenu pozostanie ponad sto stacji Lotosu. Będą one działały pod marką Orlenu. Za pozostałe środki ze sprzedaży stacji Orlen negocjuje zakup następnych ponad stu stacji w regionie.

Proces przejęcia Lotosu rozpoczął się cztery lata temu - w 2018 roku. Będzie to największa fuzja w Polsce i w naszym regionie.

***

Tytuł audycji: W otwarte karty

Prowadziła: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg

Gość: Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen

Data emisji: 23.01.2022

Godzina emisji: 15.10

Jedynka/IAR/in./