Łączna moc turbin wiatrowych, możliwa do uzyskania na obszarach objętych 7 złożonymi wnioskami szacowana jest na ok. 7 GW.
"Grupa Orlen, wnioskując o jak największą liczbę koncesji, chce wykorzystać efekt skali i dotychczasowe doświadczenia w realizacji projektów morskiej energetyki wiatrowej" - podkreśliła spółka.
Kluczowy obszar rozwoju
Obecnie Orlen wraz z kanadyjską firmą Northland Power rozwija projekt Baltic Power - farmę o mocy 1,2 GW. Jej budowa planowana jest na lata 2024-2026.
Jak podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, strategia Grupy Orlen do 2030 r. zakłada, że kluczowym obszarem rozwoju będzie energetyka, oparta głównie o odnawialne źródła energii.
- Plany dotyczące budowy nisko- i zeroemisyjnych mocy energetycznych opieramy na najbardziej efektywnych technologiach, umożliwiających modernizację tego segmentu działalności. Dlatego chcemy inwestować w morskie farmy wiatrowe, które stanowią jeden z najważniejszych kierunków rozwoju nie tylko naszego koncernu, ale i całej polskiej gospodarki - powiedział Daniel Obajtek.
9-11 GW mocy wiatrowych
Prezes PKN Orlen podkreślił, że spółka ma wiedzę i odpowiednie zasoby, aby być liderem tego procesu.
- Dlatego chcielibyśmy pozyskać jak największą liczbę nowych koncesji. To istotne ze względu na pożądany efekt skali, który umożliwi udział biznesowy i maksymalizację wkładu polskich przedsiębiorców w łańcuch wartości dla morskich elektrowni wiatrowych - dodał.
Jak przypomniała spółka, Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. zakłada powstanie na polskich wodach 9-11 GW mocy wiatrowych. Natomiast na wodach Bałtyku zainstalowanych jest obecnie ok. 2,2 GW mocy offshore, a według szacunków ekspertów, do 2050 r. mogą osiągnąć nawet 93 GW.
"Potencjał Morza Bałtyckiego wynika przede wszystkim ze sprzyjających energetyce wiatrowej warunków, takich jak jego niskie zasolenie, stosunkowo niewielka głębokość i stałe, silnie wiejące w skali całego roku wiatry" - podkreślił PKN Orlen.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS