Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Przerwa 30.09.2014

83-letni kierowca: bardziej boję się chodzić niż jeździć

"To pewnie dziadek w kapeluszu" - tak często mówią inni kierowcy o tych, którzy jadą wolniej i mniej zdecydowanie. Określa się ich mianem "niedzielnego kierowcy". Bywa, że młodzi ludzie, boją się wsiadać do samochodu prowadzonego przez babcię czy dziadka. Czy słusznie?
83-letni kierowca: bardziej boję się chodzić niż jeździćGlow Images/East News

Życie się wydłuża i coraz więcej na naszych drogach starszych kierowców. Tymczasem polskie przepisy nie zmuszają do dodatkowych badań po 60. roku życia, chociaż jest to popularna praktyka na całym świecie. Bohaterem audycji jest pan Andrzej, 83-letni kierowca, który deklaruje, że wysiądzie z auta dopiero wtedy, gdy nogi zupełnie odmówią mu posłuszeństwa.

Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>

- Mam prawo jazdy od 1947 roku, czyli od 67 lat. Teraz policjanci rzadko oglądają moje prawo jazdy, może raz do roku. Ale jak już zajrzą to mówią: panie Andrzeju tyle lat pan jeździ, a taki numer pan zrobił? I na tym się kończy. Raz złapałem punkty karne, ale to było kilka lat temu - śmieje się kierowca. Dodaje, że kiedyś nie zwracał uwagi na przepisy, jak każdy młody człowiek. - Teraz jak jest ograniczenie do 50 km/h, to nie przekraczam 60. Na autostradzie potrafię pojechać 140, bo tyle mi wolno. Boję się chodzić, a nie jeździć - deklaruje pan Andrzej.

Czy starsi kierowcy bywają niebezpieczni? Statystyki mówią, że osoby po 60 roku życia powodują najmniej wypadków drogowych.

Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu Katarzyny Błaszczyk pt. "Dziadek za kółkiem".

"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.

(mp, ei)