Logo Polskiego Radia
Trójka
Paula Golonka 10.01.2012

Życie od nowa

Ciekawa praca, spore zarobki i przeświadczenie, że jest się niezastąpionym - aż do dnia, kiedy trzeba zaczynać od nowa. Jak wygląda życie "po korporacji" opowiadają bohaterki reportażu "Raz, dwa, trzy, teraz Ty..." Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej.
Życie od nowafot. SXC
Posłuchaj
  • Reportaż "Raz, dwa, trzy, teraz Ty..." Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej

- Nastała wiosna kolejnego roku i paradoks - szukałam ludzi do pracy, ale zupełnie nie potrafiłam znaleźć się z tej drugiej strony. Zaczęła kiełkować myśl, że chyba czas zrobić coś swojego – opowiada jedna z bohaterek reportażu. W roku, w którym została zwolniona jakby intuicyjnie wróciła do swojej dawnej pasji, szycia. Trafiła na dobry moment, akurat zaczęły się pokazywać i zyskiwać popularność wytwory rękodzieła. Tak powstała pracownia Gemaria. - Wykorzystam swoje doświadczenie, projekty rekrutacyjne plus szycie, czyli to, co mi było najbliższe – przekonuje.

Życie po korporacji wymaga uporządkowania wielu spraw, poukładania świata wokół siebie na nowo. A do tego potrzeba albo wielkiej odwagi albo wsparcia bliskich. - Najtrudniejszy zawodowo czas w systemie pracy, którego wcześniej nie znałam: trochę "ludożerki", chodziło o etykę biznesu, której w firmie nie było. To pierwsze świadome zrezygnowanie z czegoś, co wiem, że mi nie służy – wspomina jedna z bohaterek reportażu czas spędzony w korporacji. Zwolnienie było szokiem, bo wcześniej zawsze praca przychodziła do niej sama - ktoś dzwonił i składał propozycję, której trudno było odmówić. - Zaczęłam wychodzić do ludzi. Spotkania, rozmowy. Z jednego pomysłu zrodził się projekt - tłumaczy. Dziś pracuje w fundacji łączącej dwa zainteresowania: kino i psychologię.

Czy praca w korporacji daje poczucie bezpieczeństwa i jak rozpoznać własne miejsce w życiu zawodowym, dowiesz się słuchając całego reportażu "Raz, dwa, trzy, teraz Ty..." Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej.