– To był świetny zbieg okoliczności – opowiadał Stanisław Leszczyński o idei, by w programie festiwalu połączyć twórczość polskiego kompozytora z muzyką skandynawskich autorów. – Jak wiadomo, Norwegowie bardzo dbają o swoją kulturę. W formule konkursu proszą o propozycje ciekawych projektów. Ze względu na niewielkie środki finansowe Narodowy Instytut Fryderyka Chopina zgłosił swój pomysł, który został w Norwegii bardzo wysoko oceniony – powiedział.
Tym, co łączy Chopina ze Skandynawią, jest dziewiętnastowieczny Paryż, który był centrum kultury muzycznej Europy. Z całego kontynentu, również z północy, przybywali tam artyści, którzy chcieli znaczyć coś więcej w kulturze.
Chopin i jego Europa 2014 na antenie Dwójki >>>
– Centralną postacią jest uczeń i późniejszy przyjaciel Chopina: norweski pianista Thomas Tellefsen – mówił Stanisław Leszczyński. – Wydawał utwory polskiego mistrza, świetnie je grał, jako kompozytor podążał jego śladami, choć z bardzo indywidualnym rysem. Obecność Tellefsena na festiwalu będzie znacząca i jednocześnie wpisująca się w tożsamość samej imprezy – dodał, zapowiadając wykonania dzieł Norwega na historycznym fortepianie, tak ważnym w programie każdego festiwalu "Chopin i jego Europa".
10. odsłonę imprezy 15 sierpnia otworzy także dzieło Tellefsena. – To II koncert fortepianowy, bardzo chopinowski. Zostanie on zaprezentowany na inauguracji festiwalu w towarzystwie koncertu f-moll Chopina oraz m.in. IV Symfonii koncertującej Szymanowskiego – powiedział dyrektor artystyczny festiwalu.
"Poranek Dwójki" prowadził Marcin Majchrowski.
mc/jp