Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 25.10.2012

Gdy marzenia o własnym domu są nierealne...

1,5 procent mieszkań w Polsce to mieszkania bez dostępu do wody i kanalizacji, na wsiach 25 procent domów i mieszkań nie ma toalety. Ciężko przypuszczać, że ich mieszkańców stać na kredyt mieszkaniowy – argumentują goście Jerzego Sosnowskiego.
Gdy marzenia o własnym domu są nierealne...Glow Images/East News

Polityka mieszkaniowa większości krajów Unii Europejskiej ma zwiększać ilość mieszkań czynszowych, a w Polsce największy nacisk jest położony na wspieranie mieszkalnictwa własnościowego. Wszystkie bowiem ulgi wprowadzone przez państwo czy podatkowe, czy dopłaty do odsetek od kredytów są przyznawane osobom, które zdecydowały się na kupno własnego mieszkania.

Brak mieszkań na wynajem w Polsce to prawdziwy problem. Tylko 9 procent mieszkań to mieszkania komunalne - czynszowe. Mieszkań socjalnych, czyli przeznaczonych dla osób w najtrudniejszej sytuacji finansowej jest zaledwie 2 procent. 60 procent społeczeństwa nie kwalifikuje się do nich (w Warszawie na takie mieszkanie czeka się 7-8 lat), a jednocześnie są to ludzie, którym banki nie chcą udzielić kredytów hipotecznych. Mieszkań na wynajem nie ma, a jednocześnie tylko w Warszawie jest 30 tys. pustych, niesprzedanych mieszkań deweloperskich. Wynajęcie pokoju w Warszawie kosztuje około 1 tys., wynajęcie kawalerki 1,5 tys., jest to połowa tego, co młodzi ludzie zarabiają na umowach śmieciowych.

Co może być alternatywą?

Minispółdzielnie kupujące grunt od gminy i budujące bez kosztów deweloperskich jest sposobem na zapewnienie tanich mieszkań. Innym sposobem są różnego rodzaju kooperacje młodych ludzi wspólnie wynajmujących duże mieszkania i dzielące się kosztami – mówi Joanną Erbel. Jak odpiera Małgorzata Salamon takie rozwiązanie może to być atrakcyjne dla ludzi bardzo młodych, bez rodzin. Jej zdaniem problemem w Polsce jest brak organizacji, których celem jest zapewnianie mieszkań dla osób mało i średnio zarabiających. Chodziłoby o budowę mieszkań czynszowych w większości przeznaczonych na wynajem. Kolejnym rozwiązaniem mogłoby być partnerstwo publiczno-prywatne, które jednak w budzi podejrzenia o korupcje.

Posłuchaj innych rozmów "Klubu Trójki" >>>>

Wiele o różnicach w mieszkalnictwie w Polsce i UE mówią dane statystyczne. Według Eurostatu mieszkanie przeludnione to takie, gdzie na pokój przypada więcej niż 1 osoba, w kraju mówimy o mieszkaniu przeludnionym jeśli przypada więcej niż 2 osoby na izbę (co oznacza, że liczone są nie tylko pokoje, ale i kuchnia). Jednym z pomysłów na rozwiązanie problemu mieszkaniowego były Towarzystwa Budownictwa Społecznego, jednak i ono nie okazało się skuteczne.

O sytuacji mieszkaniowej w Polsce i na świecie, o pomysłach na poprawienie jej oraz o tym, jak ubóstwo mieszkaniowe, nie tylko bezdomność, wpływa na gospodarkę i, szerzej, na klimat społeczny, z Małgorzatą Salamon, dyrektorem fundacji Habitat for Humanity Poland, Marzeną Badziak z tejże fundacji oraz Joanną Erbel z "Krytyki Politycznej" rozmawiał Jerzy Sosnowski.