"Był sobie dzieciak" to historia Polaka i Niemki, których wzajemna fascynacja jest skonfrontowana z zaprogramowaną przez wojnę nienawiścią. Akcja filmu rozgrywa się pod koniec II wojny światowej, w 1944 roku, gdy w Polsce wybucha Powstanie Warszawskie. - Ta para bohaterów jest nieoczywista tak, jak nieoczywiste jest życie. Budzimy się innymi ludźmi, zasypiamy innymi - wyjaśnia reżyser w rozmowie z Grzegorzem Chojnowskim. - Powstanie nie było jednoznaczne. Wyzwalało w ludziach najgorsze instynkty i postawy najpiękniejsze - dodaje.
Leszek Wosiewicz podkreśla, że swoją "przypowieść" utkał z fragmentów prawdziwych życiorysów, a głównymi pierwowzorami postaci była pewna volksdeutchka oraz... Krzysztof Kamil Baczyński. Więcej - o tym, jak i dlaczego z "Tańca śmierci" narodził się "Był sobie dzieciak", o naszej odpowiedzialności za całą historię ludzkości oraz o trzech najważniejszych dla polskiego reżysera scenach z kinowego kanonu - w nagraniu z "Wybieram Dwójkę".
W audycji zapowiedzieliśmy również spektakl Krzysztofa Garbaczewskiego "Kamienne niebo zamiast gwiazd", którego premiera odbyła się w czwartek w Muzeum Powstania Warszawskiego. Z kolei Barbara Schabowska rozmawiała z Diną Yoffe, łotewską pianistką, która wystąpi w czwartek na koncercie inaugurującym 68. Międzynarodowy Festiwal Chopinowski w Dusznikach Zdroju, a Piotr Gruszczyński podsumował Festiwal Teatralny w Awinionie.
Gospodarzem "Wybieram Dwójkę" była Katarzyna Nowak.
Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w radiowej Dwójce >>>
Zapraszamy też do naszego serwisu specjalnego: