Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 15.12.2014

Piotr Dmitrowski: inflacja nadal nisko

W listopadzie bieżącego roku indeks CPI pozostał na niezmienionym wobec października poziomie minus 0,6 proc. rdr.
Piotr Dmitrowski, BGKPiotr Dmitrowski, BGKBGK

Chociaż odczyt kształtuje się poniżej oczekiwań (minus 0,5 proc. rdr), to jednak struktura danych nie przyniosła dużych niespodzianek. Deflacyjny obraz procesów cenowych jest w pierwszej kolejności wynikiem spadków cen paliw oraz żywności. Pozostałe kategorie pozostają względnie stabilne, czego odzwierciedleniem jest nieznaczny wzrost indeksu bazowego do 0,4-0,5 proc. rdr z 0,2 proc. rdr w poprzednim miesiącu.

Zdecydowanie większy import świadczy o wzroście konsumpcji i inwestycji

Jednocześnie NBP zaprezentował dane o saldzie rachunku obrotów bieżących w październiku; odnotowany deficyt był wyższy od prognoz i ukształtował się na poziomie minus 435 mln euro. Jego pogłębienie (minus 235 mln euro w poprzednim miesiącu) wynikało w pierwszej kolejności ze słabszego wyniku wymiany handlowej. Ten rozczarował i to pomimo wysokiego poziomu eksportu. Bardzo silnie wzrósł bowiem import, co jest potwierdzeniem rosnącej konsumpcji oraz popytu inwestycyjnego. Warto nadmienić, że zarówno wielkość importu jak i eksportu odnotowała w październiku nowe miesięczne maksimum.

W kontekście decyzji RPP, wydaje się, że członkowie Rady w ostatnich miesiącach są o wiele mniej wrażliwi na poziom CPI zwłaszcza w odniesieniu do kategorii nienależących do indeksu bazowego i akceptują wydłużający się okres pozostawania ujemnego CPI.

Stąd też, pomimo tego, że indeks jest niższy od oczekiwań w niewielkim stopniu przybliża on redukcję stóp procentowych, zwłaszcza, że dane o imporcie stanowią potwierdzenie dobrych nastrojów konsumpcyjnych i inwestycyjnych.

Trzeba podkreślić, że niższe ceny żywności i energii są w warunkach krajowej gospodarki czynnikiem stymulującym wielkość konsumpcji gospodarstw domowych. Niemniej obniżki stóp procentowych nie można wykluczyć nawet w scenariuszu utrzymania poprawnych danych o krajowym wzroście gospodarczym – ryzykiem pozostaje sytuacja zagranicą, a w szczególności w strefie euro. Jednakże rozstrzygające w kwestii obniżek będzie dopiero marcowe posiedzenie Rady.

Piotr Dmitrowski, BGK