Według gościa Polskiego Radia 24 w wyborze kierunku pierwszych wizyt sekretarza obrony nie ma przypadku. – W Korei Południowej jest 28 tysięcy amerykańskich żołnierzy, natomiast w Japonii 50 tysięcy. Japończycy płacą wiele miliardów dolarów za utrzymanie amerykańskich baz, natomiast Korea Płd. około miliarda. Trump w kampanii mówił, że chce, by sojusznicy płacili więcej za bazy – inaczej amerykańscy żołnierze mogą wyjechać. Fakt, że sojusz amerykańsko-azjatycki może się łatwo skończyć pokazały Filipiny, gdzie prezydent Rodrigo Duterte praktycznie zakończył współpracę z Amerykanami – powiedział Rafał Tomański.
Dziennikarz wspominał także o skomplikowanej sytuacji politycznej w Korei Południowej. – W Seulu trwa impeachment i proces odsunięcia od władzy prezydent Park Geun-hye. Postępują też roszady odnośnie kampanii prezydenckiej. Przed kilkunastoma godzinami wycofał się z walki o urząd Ban Ki Moon, czyli były sekretarz generalny ONZ. Zajmował on drugie miejsce w sondażach - nie był zamieszany w afery korupcyjne, ale popełniał wiele gaf w trakcie kampanii. Lider opozycji jest natomiast uważany za człowieka, który po cichu wspiera Koreę Północną – wspominał gość Polskiego Radia 24.
Rafał Tomański przytaczał też spekulacje dotyczące strategii azjatyckiej Donalda Trumpa. - W Japonii gen. Mattis ma się spotkać między innymi z potencjalną następczynią premiera Shinzo Abe, czyli minister obrony Tomomi Inadą, ale też z ludźmi uważanymi za nacjonalistów. W analizach polityki azjatyckiej Donalda Trumpa podkreśla się, że prezydent będzie stawiał na rozbudowę amerykańskiej marynarki, czyli ma być 350 okrętów wojennych gotowych do potencjalnej wojny na Morzu Południowochińskim – komentował ekspert.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji była Agata Kasprolewicz.
Polskie Radio 24/kk
Świat w Południe - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 02.02.2017
Godzina emisji: 12:35