Jak tłumaczy Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, do tej pory na poziomie krajowym zostało zaakceptowane 5 programów, czyli Infrastruktura i Środowisko, Wiedza, Edukacja i Rozwój, Polska Wschodnia, Polska Cyfrowa, Pomoc Techniczna. Ponadto na przyjęcie czeka program Inteligentny Rozwój. Z programów regionalnych przyjęte zostało 7 programów, 9 kolejnych czeka na akceptację Komisji Europejskiej.
Negocjacje trwają długo nie z winy strony polskiej
Negocjacje dotyczące programów dobiegają końca, ale wydłużający się proces ich zatwierdzania nie wynika z naszej winy. Jak wyjaśnia dr. Jerzy Kwieciński z Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości, Komisja Europejska została zarzucona programami operacyjnymi, ma ich kilkaset, każdy z nich ma tzw. warunki wstępne, które muszą być też zaakceptowane przez obie strony. ─ Tych warunków, w całej Unii jest kilka tysięcy, więc praca nad nimi jest bardzo trudna – mówi Kwieciński.
Trzeba przygotować programy pomocowe
Ponadto dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą muszą zostać przygotowane tzw. programy pomocowe, które określają, jak wyjaśnia Kwieciński, na jakich warunkach będzie kierowane do nich wsparcie. ─ Przeciętnie taki program jest zatwierdzany w Komisji Europejskiej w ciągu 3-6 miesięcy, ale bywają przypadki, że trwa to dłużej – mówi ekspert. ─ To oznacza, że niektóre konkursy uruchomimy szybciej, a w niektórych przypadkach będzie to trwało dłużej – podkreśla.
Największy program dysponuje 20 mld euro
W nowej perspektywie swoją kontynuację będzie miał program operacyjny Infrastruktura i Środowisko, dysponujący największym budżetem. ─ To jest grubo ponad 20 mld euro, nie tylko na projekty infrastrukturalne, ale związane z ochroną środowiska, bezpieczeństwem energetycznym, energia odnawialną, transportem miejskim, a także na projekty związane z ochroną zdrowia, kulturą – mówi Kwieciński.
Justyna Golonko, jk