21 tez zawierających propozycje zmian dotyczących funkcjonowania samorządów przedstawiono we wtorek na sesji "Samorządna Rzeczpospolita", zorganizowanej w Gdańsku w ramach odbywającego się tam Święta Wolności i Solidarności dla uczczenia 30-lecia wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Tezy mają zostać poddane debacie i - po ewentualnych modyfikacjach - zaprezentowane ponownie 31 sierpnia 2019 roku, jako postulaty Samorządnej Rzeczpospolitej.
Jednym z pomysłów w planie "decentralizacji Polski" powstałej w środowisku Fundacji Batorego było przekształcenie Senatu.
Kornelia Wróblewska (Nowoczesna) stwierdziła, że Senat lepiej funkcjonowałby, gdyby znaleźli się w nim samorządowcy. - Nie ulega wątpliwości, że druga izba, która ma robić w zasadzie to samo, co polski Sejm, w moim poczuciu jest zupełnie niepotrzebna. Ona ma sens istnienia tylko wtedy, kiedy będzie miała inną formę, kiedy dopuścimy do głosu być może innych ludzi. Mi się bardzo podoba pomysł, aby polski Senat był stworzony z samorządowców, z osób które na każdym etapie życia codziennego i służbowego przez kolejne lata są w stałym kontakcie z obywatelami w tych najmniejszych regionach, bo to jest dosyć kluczowe, żeby wiedzieć jakie są problemy i mieć możliwość wysuwania pomysłów ustaw związanych z problemami w tych regionach - zaznaczyła poseł.
- W senacie mamy okręgi, nie te jednomandatowe okręgi wyborcze, o których my mówimy, dlatego że okręg wyborczy, który jest tak olbrzymi, nie ma nic wspólnego z tzw. JOW-em. JOW-y mogą być tylko tak duże, aby ewentualny kandydat był w stanie poznać swoich wyborców - w 60 tys. okręgów nie jest w stanie tego zrobić. W tym momencie Senat tak naprawdę nie jest wybierany w jednomandatowych okręgach, o które nam chodzi. Pytanie jest takie - czy należy dyskutować w tej chwili o zmianie systemu samorządowego i czy ta zmiana powinna iść w tym kierunku, który został zarysowany w tych tezach z 4 czerwca ? - mówił Grzegorz Długi (Kukiz'15).
Ryszard Czarnecki (Prawo i Sprawiedliwość) przypomniał, że samorządowcy z PO chcą likwidacji urzędów wojewódzkich. - Mam wrażenie, że Platforma Obywatelska sprawdza reakcję na te projekty, które są ich, a potem okazuje się, że nie są ich. Pan Grabiec mówi, że to nie ich, potem inni politycy Platformy zgadzają się z pomysłami, które tam są. Samorządowcy popierani przez PO mówią, o zgrozo, o likwidacji urzędów wojewódzkich a więc o tym, aby administrację państwową - polską w terenie likwidować i dawać jej kompetencje marszałkom sejmików - stwierdził europoseł PiS.
- Samorząd jest częścią państwa, jest częścią władzy wykonawczej, tutaj nie ma żadnych nieporozumień co do tego. Ja myślę, że ta reforma 1999 roku to była reforma, która usiłowała znaleźć kompromis między zdolnością rządu do skutecznej realizacji swoich zadań oraz przekazaniem części zadań na poziom samorządu. Prof. Antoni Kamiński (Kancelaria Prezydenta RP). - Jeśli chodzi o te 21 postulatów, to jest to dziwny skład różnych rzeczy. Z jednej strony są tam rzeczy słuszne, np. żeby za zadaniami szły środki, tak powinno być. Z drugiej strony są tam różne marzenia o różnych sprawach. Wszyscy chcielibyśmy poprawy służby zdrowia, tylko dotąd rząd AWS-u i Unii Wolności był jedynym rządem, który próbował coś zrobić - dodał.
***
Tytuł audycji: Debata Jedynki
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Goście: Grzegorz Długi (Kukiz'15), Kornelia Wróblewska (PO), Ryszard Czarnecki (europoseł PiS) prof. Antoni Kamiński (Kancelaria Prezydenta RP)
Data emisji: 10.06.2019
Godzina emisji: 18.05
dcz/K.A