Pies w prezencie? Zwierzę nie jest rzeczą!
Andrzej Kinteh-Kłosiński, behawiorysta zwierząt, przestrzega, że biorąc do domu zwierzę decydujemy się na kolejnego członka rodziny, takie mniejsze dziecko, które będzie wymagało dozoru i opieki. - I za to odpowiadają rodzice, którzy zwierzęciem powinni się opiekować - mówi.
Święta nie są dobrym okresem na przyjmowanie pod dach zwierzęcia jeszcze z innego powodu. Bardzo dużo się dzieje w życiu ludzi, w domach, jest dużo ruchu. Niespecjalnie mamy czas na to, aby przyjąć zwierzę w taki sposób, w jaki ono potrzebuje być przyjęte do nowej rodziny, do nowego miejsca. Musimy pamiętać o tym, że w momencie, kiedy zwierzę do nas trafia, do domu, my jesteśmy zobowiązani zaproponować mu takie warunki funkcjonowania, do jakich on będzie przyzwyczajony potem przez następne kilkanaście lat.
Zwierzę to żywe stworzenie a nie prezent
Niektórzy decydują się na kupno zwierzęcia egzotycznego. Anna Plaszczyk z fundacji Viva zwraca uwagę, że często zajmowanie się takimi "prezentami" przerasta możliwości opiekunów. Zwraca uwagę, że zwierzęta egzotyczne wymagają bardziej skomplikowanych warunków do egzystencji niż psy czy koty. - Taka małpka na przykład wymaga spełnienia takich warunków, jakich nikt w domu zapewnić w praktyce nie może - mówi.
Egzotyczne zwierzęta wypuszczone na wolność są zagrożeniem dla środowiska. Anna Plaszczyk daje przykład żółwi czerwonolicych, które były modne kilka lat temu. - Są gatunkiem inwazyjnym i zagrożeniem dla rodzimych żółwi błotnych - wyjaśnia. Z kolei wypuszczenie na wolność zwierzęcia nie przystosowanego do naszego klimatu skazuje je na powolną śmierć w cierpieniach.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Przygotowała: Klaudia Porębska
Data emisji: 19.11.2020
Godzina emisji: 8.39
ag