Po spotkaniu Putina z Łukaszenką. Co dalej z państwem związkowym?

- Nie wiemy jakie ustalenia zapadły na tym spotkaniu. Po rozmowach Aleksander Łukaszenka mówił, że osiągnięto porozumienie na wszystkich możliwych frontach, że wszystko jest uzgodnione i "znowu się przyjaźnimy". Mówił też, że do grudnia, czyli do 20. rocznicy podpisania umowy o państwie związkowym między Białorusią i Rosją, mają zostać rozstrzygnięte wszystkie sprzeczności białorusko-rosyjskie. Jednak już w tych pierwszych akapitach widać, że jest pewna sprzeczność: bo albo się już dogadali, albo się dogadają do grudnia. Myślę, że to jest dobra metafora relacji białorusko-rosyjskich – powiedział Michał Potocki.

Jego zdaniem relacje pomiędzy dwoma państwami nie są tak dobre, jak przedstawia je białoruski przywódca. – Retoryka strony białoruskiej jest uzależniona od tego, do kogo akurat Białoruś mówi. Skoro prezydent Łukaszenka jest w Rosji, to mówi między innymi o sojuszu z Rosją, o łagodzeniu napięć. Ale w relacjach pomiędzy obydwoma państwami nie jest tak różowo. Moskwa bardzo mocno naciska na Białoruś. Rosjanom chodzi o przyspieszenie integracji Białorusi i Rosji – podkreślił gość Polskiego Radia 24.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Antoni Opaliński.

Polskie Radio 24

------------------------

Data emisji: 18.07.2019

Godzina emisji: 19.46