Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Tomasz Jaremczak 15.03.2021

10 lat wojny domowej w Syrii. Jarosław Guzy: polityka Baracka Obamy była błędna

- USA zdystansowały się wobec konfliktu, a w powstałą próżnię weszła Rosja jako sojusznik Baszszara al-Asada. W tym momencie konflikt stał się nierozwiązywalny. Po 10 latach Syria jest bardzo daleka od ustanowienia jakiejkolwiek stabilności - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Jarosław Guzy z Polskiej Agencji Prasowej. 
Posłuchaj
  • Jarosław Guzy o wojnie domowej w Syrii (Świat w powiększeniu)

15 marca mija 10 lat od rozpoczęcia wojny domowej w Syrii. Wojny, w której zginęło ponad 387 tys. osób, a miliony zostały wysiedlone ze swoich domów. - Winien tragedii tego kraju, większości ofiar śmiertelnych jest reżim dyktatora Baszszara al-Asada, który w odpowiedzi na protesty związane z arabską wiosną sięgnął po strategię swojego ojca - siłę. Przerodziło się to w wojnę domową - powiedział Guzy. 


Syria bieda dzieci pomoc humanitarna PMM F 1200.jpg
Tragiczna sytuacja w Syrii. Głoduje ponad 60 proc. populacji

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że przez pewien czas wydawało się, iż opozycja syryjska przy wsparciu Zachodu pokona siły dyktatury. - Jednak z jednej strony USA zdystansowały się wobec konfliktu, a w powstałą próżnię weszła Rosja, jako sojusznik Asada. W tym momencie konflikt stał się nierozwiązywalny. Po 10 latach Syria jest bardzo daleka od ustanowienia jakiejkolwiek stabilności. Dyktatury nie charakteryzują się stabilnością, są twarde, ale kruche jak szkło. Jak pękają, to wszystko się rozsypuje. Syria jest zrujnowanym krajem. Oprócz 400 tys. ofiar śmiertelnych połowa populacji, ok. 12 mln ludzi, musiała opuścić miejsca zamieszkania. Miliony emigrantów trafiły do Jordanii, Turcji, Libanu, ale też do Europy - tłumaczył ekspert. 

Czytaj także:

Jego zdaniem polityka Baracka Obamy wobec Syrii była błędna. - USA nie wycofały się do końca, ale pozwoliły Rosji uzyskać miejsce, które rozstrzyga o konflikcie. Umożliwiono też Asadowi odzyskanie kontroli nad większością terytorium Syrii. Amerykanie byli zmęczeni interwencjami i Obama zdecydował, że wystarczy. Odpowiedzialność globalnego mocarstwa oznacza, że jeżeli się wysyła siły ekspedycyjne, to należy liczyć się z krytyką. Brak interwencji też jest powodem do krytyki i nie rozwiązuje problemu. Specjalny przedstawiciel NZ ds. Syrii powiedział, że jeżeli Amerykanie nie zainteresują się Syrią, to Syria zainteresuje się nimi. Problem syryjski będzie ich ścigał, bo wiąże się ze sprawą pokoju i wojny na Bliskim Wschodzie. Jest też kwestia rywalizacji z Rosją. Zdecydował się na to reżim Putina, uznając, że Syria jest warta zainteresowania w postaci bazy wojskowej. Paradoksalnie Rosjanie dosyć bezkarnie towarzyszyli Asadowi w tej wojnie, popełniając też zbrodnie wojenne - podsumował Jarosław Guzy.

Posłuchaj
13:31 PR24_mp3 2021_03_15-19-45-38.mp3 Jarosław Guzy o wojnie domowej w Syrii (Świat w powiększeniu)

Rezultatami wojny domowej w Syrii było też powstanie Państwa Islamskiego oraz kryzys uchodźczy w Europie.

* * *

Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Jarosław Guzy (ekspert ds. polityki międzynarodowej)
Data emisji: 15.03.2021
Godzina emisji: 19.47

PR24/tj