Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Adam Koniecki 29.04.2020

Publicysta o deklaracjach bojkotu wyborów: PO ewidentnie się pogubiła

- Strategia PO polega na tym, że chce ona zbojkotować wybory 10 maja, a z drugiej strony zaczęła już mobilizację do wyborów mających się odbyć w bliżej nieokreślonym terminie. Te dwie nitki postępowania trochę się wzajemnie wykluczają. Trudno zrozumieć, o co chodzi Małgorzacie Kidawie-Błońskiej - mówił w Polskim Radiu 24 Michał Płociński ("Rzeczpospolita"). W debacie wzięli również udział Jacek Łęski (TVP) i Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny").
Posłuchaj
  • 29.04.2020 Michał Płociński, Jacek Łęski, Bogumił Łoziński (Polskie Radio 24 / Debata Poranka)
Czytaj także

Były premier i szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk ogłosił we wtorek, że nie będzie brał udziału w zaplanowanych na 10 maja wyborach prezydenckich w Polsce. Jak zaznaczył, procedura przygotowana przez rządzących "nie ma z wyborami wiele wspólnego".

Jan Maria Jackowski 663a.jpg
Senator PiS: PO chce stanu klęski żywiołowej, by zmienić kandydata do wyborów prezydenckich

Michał Płociński komentował wystąpienie byłego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. - Jestem zaskoczony, dlatego Donald Tusk tak bezdusznie dobija biedną Platformę Obywatelską, która ewidentnie się pogubiła. (…) Nie rozumiem, dlaczego Donald Tusk bierze odpowiedzialność za partię, która już nie jest jego i dlaczego miałby ustawiać PO w szeregu. Nie wierzę, aby miał już przygotowaną nową, konkretną inicjatywę, z którą chciałby powrócić na polską scenę polityczną. Donald Tusk raczej nie ma żadnego planu, po prostu chciał zaistnieć - ocenił publicysta.

"Donald Tuska to polityk trwale emerytowany na polskiej scenie politycznej"

Zdaniem Jacka Łęskiego nie ma szans na zaistnienie Donalda Tuska w polityce. - Donald Tusk przyzwyczaił nas do "jątrzących wrzutek" w polskiej polityce mających rozgrzać emocje, ale też pokazać go jako arbitra czy mędrca, który doradza z daleka - stwierdził.

- Nie sądzę, żeby to było otwarcie nowego rozdziału politycznego Donalda Tuska, to polityk trwale emerytowany, jeśli chodzi o polską scenę polityczną. Oczekiwalibyśmy jednak od człowieka, który jest ważną postacią w polityce - nie tylko polskiej, ale i międzynarodowej - innego stylu - dodał gość audycji.

"Małgorzata Kidawa-Błońska wie, że nie ma szans"

Bogumił Łoziński z kolei ocenił, że wystąpienie Donalda Tuska mogło być przygotowaniem do deklaracji kandydatki PO o bojkocie wyborów. - Małgorzata Kidawa-Błońska wie, że nie ma szans i zamiast dotrwać rozsądnie do wyborów, zaczyna się miotać i ciągnie PO w dół. Sondaże pokazały, że już od momentu wycofania się kandydatki PO z prowadzenia kampanii zaczął się ten spadek. Panuje przekonanie, że jeśli wybory będą odłożone, to PiS będzie miał problem, jednak to PO może mieć o wiele większy problem, może się z tego bojkotu czy niegłosowania nie podnieść - zauważył.

- Wszystko wskazuje na to, że PO zaczyna być partią schodzącą, i to z własnej winy, sama jest słaba, nie ma przywództwa, nie ma dobrego kandydata - dodał publicysta.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Poseł Solidarnej Polski: opozycja gra na kryzys konstytucyjny

Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła, że nie weźmie udziału w wyborach korespondencyjnych 10 maja, jeśli ustawa o glosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich 2020 r. wejdzie w życie.

***

Audycja: Debata Poranka

Prowadzący: Eliza Olczyk

Goście: Michał Płociński, Jacek Łęski, Bogumił Łoziński

Data emisji: 29.04.2020

Godzina emisji: 08:35

PR24/PAP/ka