Publicyści odnieśli to do ogłoszonej w czwartek decyzji o wprowadzeniu obostrzeń związanych z żółtą strefą na terenie całej Polski. Wiąże się to m.in. z obowiązkiem zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych.
Wicerzecznik PiS: nie prowadzimy rozważań na temat wprowadzenia stanu klęski żywiołowej
- Lockdown w naszej sytuacji ekonomicznej byłby przestrzelonym pomysłem - powiedział Tomasz Wróblewski. Ocenił, że można "polegać na społeczeństwie i można im zaufać", gdyż "ludzie sami nie chcą być chorzy".
Czytaj także:
Zdaniem Tomasza Pietrygi "żółte strefy to dobry pomysł" na działanie wymuszone wzrostem zakażeń i zgonów. - Jeżeli mamy tak gwałtowne skoki zachorowań, a przede wszystkim zgonów, to właściwie nierobienie nic jest samobójczym ruchem. Rozwiązaniem środkowym jest to, żeby zakładać maseczki, które podobno są skuteczne, i przeczekać ten najgorszy okres - skomentował.
22:22 PR24_MPLS 2020_10_09-08-37-36.mp3 Publicyści o obostrzeniach wchodzących w życie w sobotę na terenie Polski (Debata poranka/Polskie Radio 24)
Przyszłość epidemii
Wróblewski zauważył, że dobrym pomysłem jest "nauczenie ludzi funkcjonowania w jakimś reżimie i przyzwyczajenie do tego, że te wszystkie procedury - maseczki i mycie rąk - są częścią naszej normalności". Odnosząc się do osób kontestujących prewencyjne zakazy, stwierdził, że sprzeciw "antymaseczkowców" niewiele ma wspólnego z walką o wolność osobistą. - To pewna kultura osobista, zachowanie się na co dzień, które nie wiemy, w jakim stopniu rzeczywiście poprawi sytuację, ale na pewno jej nie zaszkodzi - ryzyko jest niewielkie - podkreślił.
Podobnego zdania był Tomasz Pietryga, który ocenił, że "podstawowe zasady muszą być przestrzegane". Publicysta starał się również przewidywać, jak mogą potoczyć się dalsze losy epidemii w kraju i na świecie.
Zapraszamy do wysłuchania debaty.
* * *
Audycja: Debata Poranka
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Goście: Tomasz Wróblewski (WEI), Tomasz Pietryga ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 09.10.2020
Godzina emisji: 08.37
Polskie Radio 24/IAR/st