Wcześniejsza emigracja po powstaniu listopadowym była wielka pod każdym względem. Wywarła znaczący wpływ na życie polityczne, literackie, naukowe. Duża w tym zasługa ludzi formatu Czartoryskiego, Lelewela, czy Mochnackiego.
A jaką rolę w Polsce i na świecie odegrała postyczniowa emigracja polityczna? Czy po krwawym i najdłuższym w historii polskich powstań narodowych zrywie była ucieczką przed represjami czy próbą kontynuacji walki o niepodległość? Czy przywódcy postyczniowi: Zygmunt Miłkowski, Józef Hauke-Bosak, Władysław Plater, Jarosław Dąbrowski kontynuowali dzieło wybitnych poprzedników?
Jednak najliczniejszym skupiskiem Polaków, uczestników powstania styczniowego była Syberia - kolonizowana przez Rosję. Miejsce zsyłki wielu tysięcy katorżników. Już w lipcu 1866 roku, w okolicach Bajkału około siedmiuset zesłanych tam Polaków zorganizowało powstanie antycarskie. Czy mieli jakiekolwiek szanse w starciu imperium?
- Ludzie ci znaleźli się 6-7 tys. kilometrów od swoich domów, pracowali bardzo ciężko przy budowie dróg wokół jeziora Bajkał, a perspektywa śmierci wydawała się znacznie bardziej realna niż szansa powrotu. Z takiej perspektywy łatwiej przyjdzie nam zrozumieć desperacką decyzję o powstaniu, które szans powodzenia - dziś wiemy to na pewno - nie miało - mówił w audycji prof. Andrzej Nowak.
Nowym zjawiskiem w drugiej połowie XIX wieku była, liczniejsza niż polityczna, emigracja ekonomiczna. Głównie mieszkańców wsi do Stanów Zjednoczonych. Jak przenosili na amerykański grunt wartości związane z Polską?
Zachęcamy do wysłuchania audycji.
***
Tytuł audycji: "Historia żywa"
Prowadzi: Dorota Truszczak
Gość: prof. Andrzej Nowak (historyk)
Data emisji: 9.06.2018
Godzina emisji: 14.09
mg