Jak się łowiło rybki w PRL?

W pierwszej części posłuchaliśmy relacji z budowy nowoczesnego statku, na którym znalazło się miejsce nawet na helikopter. Nagranie pochodziło z audycji "Z kraju i ze świata” z roku 1957. Dziennikarz zachwycał się potęgą dźwigów, które ustawiały "wielką sekcję denną”. Obserwował budowę pierwszego tak nowoczesnego statku-bazy o ładowności prawie 10 tysięcy ton, przeznaczonego dla rybołówstwa dalekowodnego.
W kolejnej części naszej podróży wypłynęliśmy wraz z rybakami na morze, na połów łososia. Nagranie pochodziło z reportażu "Ze wsi i o wsi” z roku 1965.
W "Czwartym wymiarze”, w ostatniej części naszej przygody, usłyszeliśmy audycję z reportażu "Ludzie i ryby" z 1972 roku. Dowiedzieliśmy się z niej jaka jest zależność pomiędzy łowieniem ryb a hazardem.
pp