- Niestety ciągle zbyt często nieostrożnie obchodzimy się z naszymi danymi – mówił w "Poranku OnLine" Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, Wojciech Rafał Wiewiórski. – Do najczęściej popełnianych błędów należą: zostawiania haseł i kodów dostępu w miejscach, w których mogą być odczytane przez obce osoby, pozostawianie dowodu osobistego w zastaw za różne przedmioty – wyliczał ekspert.
Tymczasem wystarczy kilka godzin, by nieuczciwa osoba dysponująca takim dokumentem, przykładowo wzięła kredyt na nasze nazwisko. Aby ustrzec się przed kradzieżą tożsamości, nie powinniśmy nikomu podawać swojego nr PIN, nosić w portfelu kart razem z dowodem. Nie powinniśmy też sprawdzać stanu konta przy pomocy telefonu, ponieważ dostęp do niego może zostać przejęty przez hackerów.
- Trzeba zawsze pamiętać, że w sytuacji, kiedy przekazujemy nasze dane, zwłaszcza te dotyczące karty kredytowej, albo bankomatowej, powinniśmy być pewni, kto po drugiej stronie je odbiera i za każdym razem powinniśmy sprawdzać co się po takiej operacji działo na naszych kontach bankowych - radził Wiewiórski.
A co zrobić jeśli zginie nam dowód osobisty? Posłuchaj nagrania audycji.
bch