Logo Polskiego Radia
Czwórka
Katarzyna Kucharska 27.03.2012

Legalna marihuana w Czechach to mit

W powszechnej opinii kraj naszych południowych sąsiadów to raj dla amatorów "trawki". To pokłosie informacji nt. legalizacji tego narkotyku w Czechach, jaka dwa lata temu obiegła polskie media. Z prawdą nie ma to jednak nic wspólnego.
Katarzyna Malinowska-SempruchKatarzyna Malinowska-Sempruchźr. Czwórka
Posłuchaj
  • Legalizacja marihuany w Czechach to mit
  • Substancie zakazane w Polsce - materiał reporterski
Czytaj także

- Czesi marihuanę zdekryminalizowali, a nie zalegalizowali. Na własny użytek można posiadać nie więcej niż 15 gram albo hodować maksymalnie 5 krzaków. Warto o tym pamiętać, bo jeżeli ktoś wybierze się tam na zakupy, to legalnie marihuany nie kupi - mówiła w audycji "Pod lupą" Katarzyna Malinowska-Sempruch, dyrektor Międzynarodowego Programu Polityki Antynarkotykowej w Open Society Institute.

Gość Justyny Dżbik przypomniał, że Czechy to niejedyny kraj w Europie, który odstąpił od karania za posiadanie małej ilości marihuany. To co jednak - zdaniem ekspert - warte podkreślenia, to droga jaką nasi południowy sąsiedzi obrali, by zdefiniować pojęcie "mała ilość".

- Każdy kto obserwował debatę nt. nowelizacji ustawy narkotykowej w Polsce widział przede wszystkim ogromne emocje i w kółko powtarzane te same mity. W Czechach udało się podjąć tę decyzję bez awantury. Najpierw zwrócono się z prośbą do świata akademickiego, by przejrzał rzetelnie kartoteki osób karanych za posiadanie narkotyków. Na tej podstawie pracownicy uniwersytetu w Pradze zasugerowali, co należy przyjąć jako "małą ilość". W czeskim sejmie przyjęto, że tak mniej więcej to wygląda i było po sprawie - wyjaśniła Katarzyna Malinowska-Sempruch.

Więcej o modelach polityki narkotykowej w Europie, w tym w Polsce, oraz w USA w nagraniu audio i wideo audycji. O liście narkotyków i innych substancji zakazanych w naszym kraju posłuchaj w materiale reporterskim Kasi Węsierskiej.

pg