Wiedeń znany również jest z ułatwień dla cyklistów. – W ciągu jednego dnia można zwiedzić na rowerze wszystkie główne arterie – mówi Zuzanna Olejniczak, fotograf, która Wiedeń zna od podszewki. – Wystarczy wypożyczyć rower na pół godziny, a potem, w innym zakątku, wypożyczyć kolejny.
A atrakcji turystycznych i zabytków jest sporo. – Masa pałaców i kościołów – wymienia Piotr Bińkiewicz. – Ale obok "cesarskości" Wiednia mamy też świetny lunapark, knajpy i winiarnie. To jest poza tym jedyne miasto Europy, w którym znajduje się cała dzielnica winiarska. Są tam miejsca, w których można napić się wina z XII wieku! Każde domostwo produkuje własne produkty.
Ale coś dla siebie w Wiedniu znajdą wino to nie tylko koneserzy win, ale i zwykli śmiertelnicy, ceniący sobie popularne kebaby. – Jest tam także mnóstwo kuchni azjatyckiej – mówi Olejniczak. – Są małe lokale, w których zjeść można na przykład ekologiczne burgery.
Poznaj tajemnice innych zakątków świata!
W centrum jednak ciężko znaleźć cichy, niewielki lokal. – Gdy wysiada się z metra nieopodal Opery Wiedeńskiej, widzi się ogrom turystów z całej Europy, Azji czy Stanów Zjednoczonych – mówią goście Czwórki. – Są tam najbardziej ekskluzywne i najdroższe sklepy w mieście.
Dowiedz się więcej o Wiedniu, słuchając nagrania rozmowy ze studia Czwórki, za audycji "4 do 4".
(kd)