Czwórka
Karina Duczyńska
08.02.2012
Listy z ciszy w "DJ Paśmie"
Gdyby muzycy Letters From Silence śpiewali po polsku, brzmiałoby to prawdopodobnie mniej więcej tak, jak intonowanie flamenco po niemiecku. Dlatego też członkowie zespołu piszą teksty po angielsku.
Letters from silence w studiu Czwórkifot. Bartosz Bajerski
Galeria
Posłuchaj
-
Rozmowa z muzykami z zespołu Letters from silence.
Czytaj także
Charakterystyczny styl warszawskiej grupy to mocny, rockowy głos z dodatkiem akustycznych dźwięków wydobywanych z gitar. W ich delikatnej i melancholijnej muzyce słychać wpływ Skandynawii, gdzie jeden z muzyków spędził pewien okres w swoim życiu. Tam też powstał pomysł na założenie kapeli. Letters From Silence to Wawrzyniec Dąbrowski oraz Maciej Bąk.
Zarówno jeden, jak i drugi udzielali się wcześniej w innych rockowych formacjach. Wawrzyniec był członkiem grupy Brafman, natomiast Maciej należał do Rebels Monday. Surowe, otwarte i bardzo rzęsiste granie - tak w telegraficznym skrócie można przedstawić LFS.
Od początku istnienia zespołu panowie tworzą duet.
– Chcieliśmy zredukować liczbę instrumentów i stworzyć coś bardzo szczerego i bezpośredniego, stwierdziliśmy, że taka forma minimalna i estetyczna będzie najlepsza – powiedział Bąk.
Podczas audycji muzycy zagrali akustycznie dwa numery z debiutanckiej płyty "No Plain Shortcuts".
Obejrzyj występ Letters From Silence w studiu Czwórki.
BB