Logo Polskiego Radia
Czwórka
Agnieszka Paciorek 04.04.2011

O podróżowaniu z Tomaszem Michniewiczem

Nie ma magicznej formuły, która nagle pozwoli Ci wyjść z domu i wyruszyć w podróż. Następuje podjęcie decyzji, a potem resztę się pod tę decyzję dopasowuje – tłumaczy dziennikarz i podróżnik Tomasz Michniewicz.
O podróżowaniu z Tomaszem MichniewiczemGlow Images/East News

Choć obecnie Tomasz Michniewicz jest w Polsce, gdzie pracuje nad swoją drugą książką, to już myśli o kolejnej wyprawie. Dziennikarz, a zarazem miłośnik podróży był gościem audycji "Bed and Breakfast".

– Moja ukochana Azja już się trochę wyeksploatowała, teraz eksploruję przede wszystkim Afrykę oraz obrzeża Ameryki Południowej – opowiada Tomasz Michniewicz.

Jak tłumaczy gość Czwórki, jego przygoda z podróżowaniem zaczęła się jeszcze w latach szkolnych. Podróżnik wspomina, że już, jako piętnastolatek organizował wyprawy dla siebie i swoich kolegów. Razem wyruszali, np. z Warszawy do Szczecina. – Jeździliśmy autostopami, spaliśmy na plaży i jakoś to musiało się tak rozwinąć – zwierza się. Z czasem dziecięca pasja stała się dla niego sposobem na życie.

Jak wyjaśnia Tomasz Michniewicz, ważne jest by odpowiedzieć sobie na pytanie: czego oczekujemy od podróży - czy odpoczynku, czy możliwości zwiedzania, czy poznawania kultury, a może po prostu solidnej dawki adrenaliny? Zdaniem gościa Czwórki, znając odpowiedź na to pytanie można przystąpić do planowania wyjazdu. Tu - jak podkreśla - bardzo pomocne są portale, na których ogłaszają się ludzie z całego globu oferujący u siebie noclegi dla turystów. Idea "CouchSurfigu" pozwala nie tylko zaoszczędzić pieniądze, ale też dzięki temu, czasami wydłużyć swój wyjazd.

Dokąd lecieć, żeby poczuć adrenalinę? Jak wybierać cel podróży, żeby tanio spędzić urlop, nie rezygnując z palm i błękitnej wody, a jak łapać stopa na Karaibach? Te i inne rady znajdziecie w audycji "Bed and Breakfast", której fragment jest w ramce po prawej stronie.

KaW