migracja
migrator migrator
25.03.2010
Wschodnia Polska pustynią inwestycyjną
83 proc. firm nie jest zainteresowanych w najbliższych dwóch latach rozpoczęciem inwestycji w regionie Polski Wschodniej. Takie plany ma 5 proc. przedsiębiorców, głównie z sektora usług nowoczesnych - wynika z badania przedstawionego przez PAIiIZ.
83 proc. firm nie jest zainteresowanych w najbliższych dwóch latach
rozpoczęciem inwestycji w regionie Polski Wschodniej. Takie plany ma 5
proc. przedsiębiorców, głównie z sektora usług nowoczesnych - wynika z
badania przedstawionego w czwartek przez PAIiIZ.
Chęć
inwestowania w województwach: podlaskim, podkarpackim, lubelskim,
warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim wyrażają również firmy z branży
maszynowej, chemicznej, a także zajmujące się turystyką biznesową.
Zaprezentowane
przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych badanie
zostało przeprowadzone od 5 lutego do 15 marca br. Wzięło w nim udział
tysiąc polskich i zagranicznych firm prowadzących działalność
gospodarczą w naszym kraju.
Około 30 proc. inwestorów ocenia
"zdecydowanie dobrze" i "raczej dobrze" kwalifikacje mieszkańców Polski
Wschodniej. 13,6 proc. firm jest przeciwnego zdania.
Bezrobocie
na tych terenach jest dla jednych inwestorów atutem - ze względu na
pracowników, których można zatrudnić po kosztach niższych niż w innych
województwach. Niektórzy przedsiębiorcy twierdzą jednak, że bezrobocie
tam jest efektem zacofania regionu.
Ponad 60 proc. inwestorów,
przedstawicieli stowarzyszeń i organizacji biznesowych ocenia współpracę
z firmami tego regionu "zdecydowanie dobrze" i "raczej dobrze". Około 5
proc. respondentów jest przeciwnego zdania.
Z badania wynika, że
53 proc. przedsiębiorstw nie jest zainteresowanych współpracą handlową z
firmami z Polski Wschodniej. Chęć taką wyraża 32 proc. badanych. Chodzi
o przedsiębiorstwa z sektorów usług nowoczesnych (BPO), przemysłu
chemicznego i meblarskiego.
Dyrektor departamentu rozwoju
regionalnego PAIiIZ Agnieszka Łukaszewska-Wojnarowska poinformowała na
czwartkowej konferencji prasowej, że do czerwca 2015 roku Agencja będzie
mogła wydać 86 mln zł z pieniędzy unijnych na promocję gospodarczą
pięciu województw Polski Wschodniej. Zapewniła, że Agencji na pewno uda
się wykorzystać wszystkie środki. Od września ubiegłego roku PAIiIZ
wydała z tej puli prawie 3 mln zł, m.in. na uczestnictwo w targach
inwestycyjnych w Barcelonie, Cannes oraz misję gospodarczą w Indiach.
"Na
misję gospodarczą do Indii zabraliśmy ze sobą przedstawicieli z branży
IT, z czego dwie firmy nawiązały współpracę z firmami hinduskimi z tego
sektora" - podkreśliła.
Łukaszewska-Wojnarowska wyjaśniła, że
"Program Promocji Gospodarczej Polski Wschodniej" to jedno z
przedsięwzięć unijnego programu "Rozwój Polski Wschodniej". Środki w
wysokości 86 mln zł, przewidziane w latach 2009-2015 m.in. na wzrost
inwestycji w tym regionie, pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego. Cały program "Rozwój Polski Wschodniej" opiewa na sumę 2,7
mld euro.
"Głównym celem +Programu Promocji Gospodarczej Polski
Wschodniej+ jest przyciągnięcie inwestycji zagranicznych do tego
regionu. Jest on postrzegany przez inwestorów jako mniej atrakcyjny niż
reszta Polski" - podkreśliła.
Dyrektor zwróciła uwagę, że
inwestorzy, którzy nie mieli styczności z naszym krajem, nie mają
uprzedzeń dotyczących regionu Polski Wschodniej, jak firmy rodzime. "Z
drugiej strony przedsiębiorcy, którzy już zainwestowali w tym regionie,
uważają, że jest to świetny obszar inwestycyjny. Cenią kadry oraz
samorząd terytorialny, który ich wspiera" - zaznaczyła.
PAIiIZ
chce przyciągnąć do tego regionu inwestorów, prowadząc kampanie
promocyjne, biorąc udział w zagranicznych misjach gospodarczych, targach
i wystawach.
Według Łukaszewskiej-Wojnarowskiej, miasta Polski
Wschodniej przyciągają m.in. inwestycje z sektora usług nowoczesnych
(BPO), produkcyjne, a także z sektora lotniczego i meblarskiego. Dodała,
że branża chemiczna jest zainteresowana m.in. Zakładami Azotowymi
Puławy, które - jej zdaniem - mają potencjał do zbudowania klastra wokół
siebie.
tk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP