Logo Polskiego Radia
Czwórka
Agnieszka Paciorek 15.11.2010

Bosak na golasa

W sztuce "Persona. Marilyn" Marcin Bosak występuje nago. – Strasznie się wstydziłem, ale potraktowałem to jak zadanie aktorskie – mówił aktor w Czwórce.
Kadr z filmu Tylko mnie kochaj - Marcin BosakKadr z filmu "Tylko mnie kochaj" - Marcin Bosak(mat. promocyjne)

Popularność zdobył dzięki roli w znanym serialu telewizyjnym. Gdy postanowił zrezygnować z kreowanie postaci wiecznego studenta, zaskoczył nie tylko fanów, ale i członków ekipy. – To była jedyna możliwa decyzja – mówi Marcin Bosak. Dlaczego? O podejściu do własnej kariery i występowaniu nago aktor opowiadał w "Kontrkulturze".

– Chcę uczciwie traktować swój zawód – tłumaczy Marcin Bosak. Aktor wyjaśnił, że granie w serialu przez kilka kolejnych lat oznaczałoby dla niego stagnację. – Brak rozwoju jest czymś strasznym – mówi. – To też początek procesu cofania się – dodaje.

Marcin Bosak postanowił skoncentrować się na występowaniu w teatrze i udziale w produkcjach filmowych. Na swoim koncie ma już kilka znakomitych ról. Obecnie można go zobaczyć na deskach Teatru Dramatycznego w sztukach "Klub Polski" i "Persona. Marilyn", gdzie prezentuje zupełnie odmienne kreacje aktorskie.

W kontrowersyjnej "Personie" Marcin Bosak pojawia się na scenie nago. – Na początku strasznie się wstydziłem – przyznaje aktor. – Rzadko chodzi się na golasa po domu, a co dopiero przed publicznością – dodaje. Wymagania sztuki uznał jednak za wyzwanie i postanowił przełamać wewnętrzne opory.

Więcej o planach zawodowych i filozofii życiowej Marcina Bosaka w rozmowie aktora z Magdaleną Kasperowicz. Posłuchaj.

ap